Wiemy jak zagłosuje Robert Makłowicz. Znany krytyk kulinarny opublikował specjalne nagranie

Kampania przed drugą turą wyborów prezydenckich w Krakowie dobiega koniec. Na kilkanaście godzin przed ogłoszeniem ciszy wyborczej specjalne video do wyborców nagrał krytyk kulinarny i podróżnik – Robert Makłowicz.

Ostateczne rozstrzygnięcie toczącej się w Krakowie od wielu tygodni kampanii wyborczej zbliża się wielkimi krokami. Już w niedzielę (21 kwietnia) mieszkańcy zdecydują czy to Łukasz Gibała, czy Aleksander Miszalski będzie prezydentem Krakowa przez najbliższe pięć lat.

Specjalne video do wyborców ws. niedzielnych wyborów nagrał Robert Makłowicz, który przebywa obecnie we Włoszech. Znany dziennikarz i autorytet kulinarny zachęca w nagraniu do głosowania. – Moi drodzy, ukłony niskie z Bolzano vel Bozen z południowego Tyrolu. Jestem tutaj teraz na zajęciach, ale wracam pilnie na wybory. Druga tura w Krakowie wzywa. Kiedyś jeszcze w czasach PRL-u obiecałem, że jeśli Polska Rzeczpospolita Ludowa upadnie, to będę uczestniczył we wszystkich wyborach i słowa dotrzymuję – zapowiada.

W dalszej części filmiku Makłowicz odpowiada na pytanie "na kogo głosować?" – Kampania mi się niezwykle nie podoba. Jest po prostu brzydka. Ale jeśli nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na pytania, kto ma rządzić w Krakowie bądź współpracować w Krakowie, to można odpowiedzieć na inaczej postawione pytanie "Kto ma nie rządzić albo kto ma nie współrządzić w Krakowie?" No więc ja akurat nie chcę by Krakowem współrządzili ci, którzy przez ostatnie 8 lat rządzili w naszym kraju – mówi autorytet kulinarny, nawiązując do faktu, że przed drugą turą wyborów samorządowych Prawo i Sprawiedliwość poparło kandydaturę Łukasza Gibały na prezydenta Krakowa. Decyzję partii tłumaczył w rozmowie z Gazetą Krakowską Michał Dwernicki. Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa twierdzi, że lider stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców nie jest idealnym kandydatem, jednak nie można pozwolić, aby Kraków stał się kolejnym bastionem PO jak Warszawa czy Gdańsk.

Na koniec spotu Makłowicz podkreśla, że to jego subiektywna opinia, a każdy ma prawo posiadać inną. Niezależnie od poglądów dziennikarz zachęca do pójścia na wybory 21 kwietnia.  – To moje zdanie. Wy będziecie mieli takie, jakie chcecie. W każdym razie idźcie do urn – kończy.

Fot. Krakow.pl/Stanisław Mazur (Facebook)