wtorek, 26 listopada 2019 15:54, aktualizacja 5 lat temu

Botem w kopciuchy. Inspekcja handlowa z nowym narzędziem

Autor Mateusz Łysik
Botem w kopciuchy. Inspekcja handlowa z nowym narzędziem

Na zlecenie Ministerstwa Rozwoju powstało oprogramowanie, które pozwoli Inspekcji Handlowej na automatyczną weryfikację ofert sprzedaży kotłów na paliwo w internecie. Dzięki temu łatwiej będzie „namierzyć” sprzedawane kopciuchy. Porozumienie w tej sprawie podpisali dziś minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny oraz Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.

Oprogramowanie umożliwi zautomatyzowaną weryfikację ofert sprzedaży kotłów na paliwo stałe, zamieszczanych na portalach internetowych. Program wyłapie te oferty, w których urządzenie nie spełnia wymagań określonych w przepisach. Formalny dostęp do niego będą mieć pracownicy UOKiK oraz wojewódzkich inspekcji handlowych.

Aplikacja wyszukuje podejrzane oferty na podstawie m.in.:

- sprzeczności słów, np. kocioł klasy 5 i inne parametry emisyjne,

- określonej klasie kotła innej niż klasa 5,

- pojedynczych słów kluczowych: np. ruszty, ręczne itd.

- wpisanego niepoprawnego rodzaju paliwa,

- podejrzanych słów, np. kocioł na zamówienie itd.

– Z obserwacji rynku kotłów na paliwo stałe wynika, że sprzedawcy nadal oferują urządzenia niespełniające wymagań rozporządzenia. To wpływa negatywnie nie tylko na jakość powietrza, a co za tym idzie na nasze zdrowie, ale jest także elementem nieuczciwej konkurencji. Nie zgadzamy się na reklamowanie urządzeń wysokoemisyjnych jako niskoemisyjnych, posługiwanie się fałszywymi świadectwami jakości lub sprzedaż kotłów bezklasowych pod innymi nazwami – mówi minister Jadwiga Emilewicz.

Polska w niechlubnej czołówce

Polska od lat znajduje się w czołówce europejskich krajów z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Na liście 50 miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w UE opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w 2016 i 2018 r., znalazło się aż 36 polskich miast.

W Polsce problem zanieczyszczenia powietrza jest w większości efektem ogrzewania domów (w tym jednorodzinnych) złej jakości paliwem stałym (np. węgiel niskiej jakości) w nieefektywnych, pozaklasowych kotłach na paliwo stałe.

Stowarzyszenia branżowe szacują, że na polski rynek trafia około 100–200 tys. kotłów na paliwa stałe rocznie. Dokładnych danych brakuje, ze względu na duże rozproszenie rynku i „szarą strefę” w handlu takimi urządzeniami. Według raportu Krakowskiego Alarmu Smogowego ok. 20 proc. rynku to kotły niespełniające wymagań.

– Dlatego nowelizacją ustawy o POŚ wprowadziliśmy przepisy, które usprawnią system kontroli wprowadzania do sprzedaży kotłów na paliwo stałe i eliminacji z rynku tych niespełniających wymagań. Obowiązują one od soboty – zaznacza szefowa MR.

Jak dodaje, nowela, rozporządzenie w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe, przepisy dotyczące ekoprojektu dla kotłów na paliwo stałe oraz przepisy o funkcjonowaniu Inspekcji Handlowej, dadzą już niedługo efekt w postaci braku w sprzedaży kotłów niespełniających wymagań.

– Nie można walczyć o czyste powietrze bez wyeliminowania z rynku tych najbardziej zanieczyszczających urządzeń zwanych kopciuchami. Ministerstwo Rozwoju podjęło się regulacji zakazujących ich sprzedaży w 2017 roku. Tutaj chciałbym podziękować minister Emilewicz, bez której pracy tych regulacji nie byłoby. Nadal jednak docierały do nas sygnały, że te najmniej efektywne kotły pojawiały się w obrocie. Cieszę się więc, że UOKiK włącza się intensywnie w proces kontrolowania rynku, tak aby pokazać, że te przepisy nie są tylko na papierze i poradzić sobie z szarą strefą – dodaje Andrzej Guła.

Źródło: Ministerstwo Rozwoju

Finanse i Gospodarka

Finanse i Gospodarka - najnowsze informacje

Rozrywka