Euro 2020: Mieszane odczucia ekspertów po sobotnim losowaniu

W sobotę 30 listopada o godzinie 18:00 w Bukareszcie odbyło się losowanie grup Mistrzostw Europy 2020. Reprezentacja Polski została przydzielona do koszyka nr 2 i wiadomym było, że nie spotka się w fazie grupowej z takimi zespołami jak Francja, Holandia czy Chorwacja. Z kim w takim razie los skonfrontował biało-czerwonych w nadchodzącym Euro?

W losowaniu wzięły udział 24 zespoły, z czego 4 zostaną poznane po barażach.

Poszczególne reprezentacje zostały rozmieszczone następująco:

Koszyk 1: Belgia, Włochy, Anglia, Niemcy, Hiszpania, Ukraina

Koszyk 2: Francja, Polska, Szwajcaria, Chorwacja, Holandia, Rosja

Koszyk 3: Portugalia, Turcja, Dania, Austria, Szwecja, Czechy

Koszyk 4: Walia, Finlandia i czterech zwycięzców baraży.

Dreszczyk emocji

Polscy kibice najbardziej obawiali się tego, że ich ulubieńcy trafią do grupy śmierci np. z reprezentacją Niemiec i obecnym mistrzem Europy – Portugalią. Ta możliwość sprawiała, że podczas losowania serca fanów podchodziły do gardła za każdym razem, gdy Ruud Gullit sięgał do kolejnych koszyków. Najczarniejszy scenariusz jednak się nie spełnił, choć było blisko. Gdy Turcja wylądowała w grupie A, Austria w grupa C a Czesi w grupie D, było wiadomo, że Polsce pozostała Szwecja lub Portugalia. Przypadek i ręka Ruuda Gullita zdecydowały, że do naszej grupy dostała się Szwecja. Wiadomo już, że ,,Biało – Czerwoni” swoje mecze rozegrają na stadionie w Bilbao i Dublinie.

Losowanie nie było najgorsze, jednak, czy jest ono powodem do optymizmu? Sprawdźmy, co na ten temat mają do powiedzenia eksperci.

Bardziej zadowolony z losowania, wydaje się być Michał Kołodziejczyk, który uważa, że atutem naszych zawodników może być brak presji.

Redaktor Naczelny ,,Przeglądu Sportowego’’ – Michał Pol, uważa że Szwecja nie będzie łatwym przeciwnikiem, ale wygodniejszym, niż Portugalia.

Z kolei Mateusz Borek – dziennikarz i komentator sportowy, zdecydował się przypomnieć kibicom dotychczasowe starcia Jerzego Brzęczka z reprezentacjami Hiszpanii i Szwecji. Trzeba przyznać ze nie napawają one optymizmem, aczkolwiek są dobrym motywem do sportowej zemsty.

Polskich sympatyków starał się nieco uspokoić Zbigniew Boniek, wskazując na różne czynniki, świadczące o tym, że nie warto już teraz typować wyników czerwcowych spotkań.

– Są dobrzy, ale czy nie do pokonania? Kiedyś grałem z nimi na wyjeździe, też mieliśmy przegrać, a wygraliśmy 2:0 po golach Andrzeja Iwana. Spokojnie. Nikt z nikim nie wygrał spotkania podczas losowania 30 listopada. W czerwcu może wszystko wyglądać inaczej. Wystarczy, że hiszpańskie drużyny dojdą do finału Ligi Mistrzów, piłkarze mogą być przez to zmęczeni, zobaczymy, czy wszyscy będą zdrowi. Jest tyle czynników wpływających na postawę drużyny, na jej formę, że wróżenie dzisiaj wyniku nie ma sensu – stwierdził prezes PZPN w rozmowie na portalu sport.pl.

Opinii na temat wyników losowania jest mnóstwo. Jedni są bardzo zadowoleni, drudzy mniej, jednak wszystkim kibicom, zawodnikom, czy trenerom pozostaje tylko jedno – z niecierpliwością wyczekiwać otwarcia turnieju. Pierwszy mecz na Euro 2020  podopieczni Jerzego Brzęczka rozegrają 15 czerwca ze zwycięzca barażowej grupy w której mierzą się Bośnia i Hercegowina, Irlandia Północna, Słowacja oraz Irlandia. Tego rywala poznamy w marcu 2020 roku.

Wyniki losowania grup Euro 2020

Grupa A: Turcja, Włochy, Walia, Szwajcaria

Grupa B: Dania, Finlandia, Belgia, Rosja

Grupa C: Holandia, Ukraina, Austria, zwycięzca grupy barażowej D(Gruzja, Białoruś, Macedonia Północna lub Kosowo)

Grupa D: Anglia, Chorwacja, zwycięzca grupy barażowej C(Szkocja, Izrael, Norwegia lub Serbia), Czechy

Grupa E: Hiszpania, Szwecja, Polska, zwycięzca grupy barażowej B(Bośnia i Hercegowina, Irlandia Północna, Słowacja lub Irlandia)

Grupa F: zwycięzca grupy barażowej A(Islandia, Rumunia, Bułgaria lub Węgry), Portugalia, Francja, Niemcy

Inf.: Twitter, sport.pl