poniedziałek, 4 marca 2019 08:59

Dębica: Pamiętajmy o...(3): Stary Cmentarz

Autor Bernard Szwabowski
Dębica: Pamiętajmy o...(3): Stary Cmentarz

Początkowo, zgodnie ze zwyczajem zmarłych grzebano zarówno w kościele, jak i wokół kościoła na przykościelnym placu. Nie inaczej było w Dębicy, gdzie tak postępowano prawie do końca XVIII wieku.

Najważniejszym kryterium był status społeczny zmarłego i jego rodziny. Prym w tym wiedli dobrodzieje fary oraz duchowni. Wszystko zaczęło się zmieniać od chwili, kiedy Dębica znalazła się pod zaborem austriackim.

Ponieważ często zdarzało się, że na naszych terenach panowały epidemie chorób zakaźnych, dlatego też z przyczyn sanitarnych w 1784 roku cesarz Józef II wydał dekret obejmujący całe państwo i nakazujący grzebanie zmarłych poza terenami miejskimi. Parafie zobowiązano do zakupu terenów, gdzie miały urządzić cmentarze. Prawdopodobnie wówczas to powstała ta nekropolia.

Pierwszym śladem potwierdzającym początki Starego Cmentarza jest wiadomość z 1789 roku, a mówiąca o przeniesieniu drewnianego kościółka pw. św. Barbary z Nowej Dębicy na cmentarz parafialny i uczynieniem go kaplicą pogrzebową. Pełnił on tę funkcję do 1831 roku, kiedy to został rozebrany, najprawdopodobniej wskutek fatalnego stanu technicznego. Pierwotne groby musiały mieć wyłącznie charakter ziemny, gdyż nie zachowały się one do dzisiejszych czasów. Możliwym jednak jest, że pierwsze groby kryte kamiennymi płytami znajdują się pod obecnymi grobowcami, lub pod alejkami.

Najstarszym z istniejących jest grób Dominika hrabiego Reya z Przyborowia, który został zamordowany w Dębicy przez chłopów podczas rabacji galicyjskiej w lutym 1846 roku. Znajduje się on w zachodniej, starszej części cmentarza. Cały teren został otoczony ceglanym murem.

Na terenie nekropolii znajdują się dwie kaplice: starsza, której fundatorami była rodzina Raczyńskich i młodsza, wybudowana przez rodzinę Nagawieckich.

Ta starsza jest przepięknym przykładem neogotyku. Została ukończona w 1896 roku, lecz jej początków należy szukać wcześniej. W 1879 roku zmarła Anna Elżbieta z domu Radziwiłł, wdowa po hrabim Atanazym Raczyńskim, która została pochowana na dębickim cmentarzu. Najprawdopodobniej ten fakt doprowadził do budowy tej właśnie kaplicy, by można w niej było chować zmarłych członków tej rodziny. Najlepszym tego przykładem był pochówek żony Karola Edwarda Raczyńskiego, Karoliny Teresy z domu Oettingen-Wallerstein, która zmarła w 1898 roku i także została tam pochowana. Kaplica jest posadowiona na planie prostokąta. Jako budulca użyto czerwonej cegły oraz piaskowca. Nad nią wznosi się wieżyczka kryta pięknym, neogotyckim hełmem pod którym znajduje się sygnaturka. Obecnie kaplica Raczyńskich pełni funkcje związane z pogrzebami mającymi miejsce na Starym Cmentarzu.

Druga z kaplic, rodziny Nagawieckich, skromniejsza i mniejsza powierzchniowo, powstała w 1896 roku.

Ciekawostką nekropolii są nagrobki zasłużonych pedagogów związanych z dębickim gimnazjum, które powstały w latach dwudziestolecia międzywojennego. Charakteryzują się wspólnym elementem: gęsim piórem, które potraktowano jako symbol zawodu nauczycielskiego.

Na cmentarzu spoczywają także ci wszyscy, którzy przed II wojna światową działali na rzecz miasta i jego rozwoju: przedstawiciele samorządów, kultury, nauki, medycyny, palestry, pracownicy poczty, kolejarze, duchowni związani z naszą parafią oraz cała rzesza mieszkańców Dębicy. Zarówno ci zamożniejsi, jak i ubożsi. Wobec śmierci wszyscy przecież stają się równi.

Sporo pośród grobowców stanowią formy rodzinne, gdzie są pochówki kilku pokoleń. Znajdują się także na nim groby zbiorowe. Największymi spośród nich to mogiły Sióstr Służebniczek oraz ofiar z okresu II wojny światowej, którzy wcześniej byli pochowani w innym miejscu, ale po ekshumacji trafili na cmentarz parafialny.

Są na nim także symboliczne, metalowe krzyże upamiętniające żołnierzy 5. pułku strzelców konnych Armii Krajowej, którzy polegli w walce z niemieckim okupantem oraz nowy, postawiony w tym roku w miejsce starego, drewnianego z 1913 roku, który groził zawaleniem, a upamiętniającego trzech powstańców styczniowych, którzy zostali pochowani na dębickim cmentarzu po upadku powstania. Wszystko wskazuje na to, że w jakiś sposób byli związani z naszym miastem.

Obecnie opieką nad cmentarzem parafialnym zajmuje się Towarzystwo Opieki nad Starym Cmentarzem, które od 2004 roku organizuje doroczne zbiórki pieniężne z których dochód przeznaczony jest na remont zabytkowych nagrobków oraz poprawę funkcjonowania tej nekropolii. Towarzystwo działa przy Parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej.

Jacek Dymitrowski

Dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy

Cykl Dębica: Pamiętajmy o... to historyczne artykuły w których centralnym punktem jest Dębica, napisanych przez Jacka Dymitrowskiego, dyrektora Muzeum Regionalnego w

Dębicy. Fot: SRK

Historia

Historia - najnowsze informacje

Rozrywka