Gorczyca o standardach etycznych w polityce: "Nie trzeba być populistą, by być słuchanym"

Skandal wokół szefa NIK, afera z lotami marszałka Sejmu, liczne pomniejsze afery finansowe posłów i regionalnych działaczy. Do tego krzyki i inwektywy z mównicy sejmowej, naśmiewanie się i poniżanie przeciwników z innych partii, a czasem i zwykłych ludzi. Standardy moralne polityków w Parlamencie, rządzie i samorządzie nieraz nie wydają się wysokie. Co mogłoby tę sytuację zmienić? O to pytamy Grzegorza Gorczycę ze Stowarzyszenia Nasz Kraków, który już od dawna wskazuje na problemy wynikające z braku profesjonalizacji polityki.