poniedziałek, 10 grudnia 2018 14:04

Vivat Opera!

Autor Manuel Langer
Vivat Opera!

Koniec roku to czas podsumowań i refleksji. Zastanawiamy się nad minionymi miesiącami oraz tym co się wydarzyło. W Operze Krakowskiej także nastała chwili jak najbardziej odpowiednia na wspominki. Oto 9 grudnia miałam okazję uczestniczyć w niezwykłym wieczorze. Widowisko Opera 2008-2018 było cudowną muzyczno-taneczną wycieczką w przeszłość, którą wyreżyserował Laco Adamik.

A okazja była nie byle jaka, gdyż właśnie 13 grudnia minie 10 lat od momentu otwarcia nowego gmachu opery. Jej działalność zastała zainaugurowana wystawieniem Diabłów z Loudun Krzysztofa Pendereckiego. Tę uroczystą chwilę tak wspominał Dyrektor Naczelny Opery Krakowskiej – Bogusław Nowak: „Dobrze ten dzień pamiętam... Mroźny. Grudniowy. 13-tego. 2008 rok. Sobota. Gdzieś z tyłu głowy przewijają się obrazy z historii, ważne, zwłaszcza dla mojego pokolenia… A tu! Radość… Nareszcie! U siebie! Po tylu miesiącach zabiegów o każdy szczegół, o każdą złotówkę, o zrównoważenie każdego głosu sprzeciwu i innego spojrzenia. Tak to zwykle w Krakowie bywa. Jakby nikt nie pamiętał, że przez ponad 50 lat tylko się gadało i składało, w zależności od okoliczności, społeczne lub polityczne obietnice. Ale to już nieważne… Nareszcie ten dzień.”

Niedzielne przedstawienie było prawdziwą ucztą dla ducha. Śpiewacy, tancerze oraz muzycy przypomnieli cytaty z tych oper, które były wystawiane na deskach teatru w ciągu ostatnich 10 lat oraz w szczególności przypadły do gustu publiczności. Spektakl został podzielony na dwie części. Pierwszą otwierała aria Stefana oraz słynny mazur (w wykonaniu Baletu Opery Krakowskiej) ze Strasznego dworu autorstwa Stanisława Moniuszki. Następnie rozbrzmiała m.in. miłosna aria Gremina z Eugeniusza Oniegina (Piotr Czajkowski), Habanera z Carmen (Georges Bizet), a także cytaty z Trubadura (Giuseppe Verdi), Normy (Vincenzo Bellini), Cyganerii (Giacomo Puccini) oraz fragment O Fortuna z kantaty Carmina Burana (Carl Orff). Natomiast w drugiej części usłyszałam arie oraz duety z operetek m.in. Zemsta nietoperza (Johann Strauss), Księżniczka czardasza (Imre Kálmán) czy Baron cygański (Johann Strauss).

Cały wieczór był magiczny i przebiegł w odświętnej atmosferze. Zwłaszcza wystrzelone konfetti wzbudziło spory zachwyt.

P.S. Z okazji dziesięciolecia istnienia Opery Krakowskiej wydana została książka Opera Krakowska 2008-2018 pod redakcją Elżbiety Toszy.

Paulina Reperowicz

Foto: Opera Krakowska

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka