W wyniku ostatnich spotkań z przedstawicielami Komisji Bezpieczeństwa Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego bezpieczeństwo na drodze wojewódzkiej w Brzeźnicy ulegnie poprawie.
Na spotkaniu, które odbyło się w lutym tego roku prężnie działający Komitet Społeczny ds. bezpieczeństwa w m. Brzeźnica przygotował prezentację, które uświadomiła członkom komisji i przedstawicielom Urzędu Marszałkowskiego oraz Podkarpackiego Zarządu Dróg, że problem bezpieczeństwa w ruchu drogowym na drodze wojewódzkiej będzie rozwiązany. Prezentacje te objęły swym zasięgiem całą miejscowość Brzeźnica.
Prezentacja dość dosadnie wskazywała jak duży jest ruch w miejscowości Brzeźnica, a także inne niebezpieczne zjawiska, jak np. odległość chodnika od jezdni, gdzie znajdują się przejścia dla pieszych i szkoła, a na której z dużą prędkością poruszają się TIR-y stwarzając bezpośrednie niebezpieczeństwo dla pieszego. Zjeżdżają oni z węzła w Pustyni, jadąc przez Kozłów i nabierając prędkości w lasku brzeźnickim, z którego wpadają w centralną część Brzeźnicy, stanowiąc poważne zagrożenie dla pieszych, jak i kierowców. Również konstrukcja skrzyżowania, gdzie samochód jadący prosto jest w pewnym momencie niewidoczny dla kierowcy opuszczającego skrzyżowanie, ze względu na równolegle biegnący pas skrętu. Pokazane są również niewidoczne w nocy przejścia dla pieszych.
Na prezentacji widać także planowaną w latach 70 obwodnicę, której budowa nie doszła do skutku, a która rozwiązałaby cały problem. Teraz powstanie drogi w tym miejscu nie jest możliwe ze względu na powstałe zabudowania. Zwrócono także uwagę, że na planowaną budowę kolejnego zjazdu z autostrady, która miałaby wychodzić w okolicach Malibu. Droga ta ma odciążyć Pustynię, ale nadal będzie łączyła się z „drogą Mielecką” wpuszczając cały ruch w Brzeźnicę.
Najbardziej jednak obrazowe- jak mówi Grzegorz Panek, jeden z założycieli Komitetu Społecznego- są statystyki, które ukazują ilość wypadków w latach 2013-2018 w Brzeźnicy i koszt jaki w związku z tym ponosi Państwo, a jaki mógł by być przeznaczony np. na budowę ronda, które znacznie zmniejszyłoby wypadkowość. W ciągu zaledwie pięciu lat Państwo straciło 19 769 815 zł. Dla porównania koszt budowy chodników razem z barierami ochronnymi, interaktywnych przejść dla pieszych, radarowe wyświetlacze prędkości, system odcinkowego pomiaru prędkości łącznie wyniósłby 1 692 000 zł.
Proponowane rozwiązanie dla Brzeźnicy to sygnalizacja świetlna. Jednak Albin Tarczyński, członek Komitetu zauważa, że może to nie być do końca najskuteczniejsze rozwiązanie, a wręcz przeciwnie, zakorkuje ruchliwy odcinek drogi. Najlepsze rozwiązanie, które popierają także mieszkańcy Brzeźnicy to rondo. Dlatego Komitet Społeczny czeka na wizję w terenie specjalistów z Podkarpackiego zarządu Dróg Wojewódzkich, który zaproponuje najkorzystniejsze rozwiązanie. W tym punkcie samorządy gminny i powiatowy zobowiązały się partycypować w kosztach. Rada Gminy Dębica na sesji, która odbyła się w lutym, zabezpieczył kwotę 50 000 zł z przeznaczeniem na budowę interaktywnych przejść dla pieszych, sygnalizacji świetlnej w Brzeźnicy, a która to kwota ma wesprzeć działania województwa.
Głosów w miejscowości Brzeźnica jest wiele, a świadczy o tym petycja podpisana przez 800 osób zaledwie w trzy tygodnie. Mieszkańcy widzą problem, który rozciąga się także na sąsiednie miejscowości, jak Pustków, gdzie samochody pędzą z dużą prędkością. Doraźnym rozwiązaniem byłby system pomiaru prędkości i interaktywne przejścia, a w późniejszych latach, gdy będą na to pieniądze, budowa ronda.
Inf. i foto: UG Dębica