Gorliccy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który dokonał zaboru nie należącego do niego samochodu i kierował nim znajdując się w stanie nietrzeźwości. Ponadto w kierowanym przez siebie samochodzie posiadał sadzonki konopi. Za te przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wieczorem 25 marca dyżurny gorlickiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej w jednej z podgorlickich miejscowości. Zgłoszenie zawierało również informację, że nietrzeźwy sprawca mógł odjechać z miejsca samochodem. Na miejsce natychmiast skierowano dwa patrole. Dojeżdżając do miejsca interwencji, jeden z interweniujących patroli zauważył i zatrzymał do kontroli samochód, którym miał poruszać się sprawca awantury. Badanie trzeźwości kierowcy potwierdziło wcześniejsze podejrzenia – kierowca miał 1,14 promila alkoholu w organizmie. Okazało się ponadto, że mężczyzna wcześniej dokonał zaboru tego pojazdu, a na jego tylnej kanapie i w bagażniku przewoził 15 sadzonek konopi.
33-latek został zatrzymany i trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Następnego dnia postawiono mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, krótkotrwałego zaboru pojazdu oraz uprawy krzewów konopi, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Info: KPP Gorlice