wtorek, 23 kwietnia 2019 13:23

Sękowa. Płonie wydobywający się spod ziemi gaz

Autor Joanna Frydrych
Sękowa. Płonie wydobywający się spod ziemi gaz

Nieopodal drogi wojewódzkiej nr 977 w Sękowej na terenie prywatnej łąki płonie gaz, wydobywający się na powierzchnię ziemi wraz z ropą i solanką. Od sobotniego południa spod ziemi wydostało się ponad 88 tys. litrów mieszaniny wody z ropą. Dzisiaj powinny zapaść decyzje co do dalszych działań.

Samoczynny wyrzut substancji miał miejsce w sobotę późnym popołudniem. Chmura oparów miała na początku blisko trzy metry wysokości. Na miejscu pojawili się specjaliści z gazownictwa naftowego z Krosna i Sanoka, którzy pojawili się na miejscu podjęli decyzję o kontrolowanym podpaleniu ropopochodnej substancji, by uniknąć dalszego zanieczyszczenia środowiska.

W poniedziałek, około godz. 8 płomienie na pewien czas zgasły, co mogło sugerować samoczynne wyczerpanie złoża, jednak po kilkunastu minutach ropa znowu zaczęła się wydostawać spod ziemi. Po raz kolejny zdecydowano o podpaleniu substancji. Nie wiadomo jak długo złoże może jeszcze płonąć - może to być parę godzin, lub nawet kilka tygodni.
Od sobotniego popołudnia do specjalnego, wykopanego w tym celu dołu zebrano ponad 88 tys. litrów mieszaniny ropy i wody. Trafia ona do beczek i wywożona jest do kopalni, gdzie z płynu złożowego wydzielona zostanie ropa.
Wyrzut mieszaniny gazu, ropy i solanki nastąpił w miejscu starego przedwojennego odwiertu Franciszek 1, który zlikwidowany został w 1995 r. Odwiert ten powstał pod koniec XIX w.

Gorlice - najnowsze informacje

Rozrywka