środa, 16 maja 2018 12:11

Cywilizowanie tradycji

Autor Mądry Natalia
Cywilizowanie tradycji

Miechów nie odpuszcza i z przytupem sięga po unijne konfitury podnosząc standard miasta. Konserwatyści chętnie z tych dobrodziejstw korzystają ale nie przestają tęsknić za symbolami, które bezpowrotnie minęły. Z pytaniem o nadchodzące zmiany i jak nowoczesność wpływa na wizerunek miasta, zwróciłam się do burmistrza Miechowa:

„Głos Miechowski”: Na Facebooku zauważyłam powtarzające się pytanie kiedy miasto przystąpi do budowy kolejnej nitki wodociągu do Szczepanowic…
Dariusz Marczewski, Burmistrz Miasta i Gminy Miechów: - Dokładnie dziś odbyło się przekazanie placu budowy pod jeden z takich odcinków.

Pozostałe dwa są w trakcie projektowania. Nie chodzi o to, że w Szczepanowicach nie ma wodociągu. Wieś stale się rozbudowuje i wciąż powstają nowe potrzeby. Obecnie realizujemy duże zadanie inwestycyjne związane z przebudową wodociągu dla północnej części naszej gminy, na które pozyskaliśmy środki europejskie.

Miechów przystąpił do programu Mieszkanie Plus. Ostatniego dnia maja upływa termin wypełniania ankiet. Czy to znaczy, że po tym terminie program nabierze rozpędu?

- Kilka miesięcy temu złożyliśmy propozycję udziału Gminy Miechów w programie Mieszkanie Plus, która uzyskała wstępną akceptację Banku Gospodarstwa Krajowego.

Postanowiliśmy, że pomimo nadal trwających dyskusji dotyczących programu, przygotujemy ankiety i zapytamy mieszkańców. W kolejnym etapie, gdy poznamy skalę zainteresowania, przejdziemy do dalszych rozmów z BGK, czyli tym podmiotem, który chce z nami to przedsięwzięcie realizować.

Od lat Miechów modernizuje przestarzałe osiedlowe kotłownie, zwiększa efektywność energetyczną budynków użyteczności publicznej… Cały ubiegły rok to ok. 27 MWh energii ze słońca. Po pierwszych czterech miesiącach br. instalacja fotowoltaiczna dla krytej pływalni pozwoliła wyprodukować 11 MWh… Miasto nadal aplikuje o środki na ekologię?

- 27MWh to efekt tylko jednej instalacji fotowoltaicznej wykonanej przy krytej pływalni, a takie w ramach programu szwajcarskiego powstały jeszcze na Szkole Podstawowej nr 1 i Urzędzie. To ten sam projekt, który pozwolił na montaż 750 instalacji solarnych na domach mieszkańców Gminy Miechów.

W ostatnich trzech latach zlikwidowaliśmy ponad 700 węglowych źródeł ciepła, natomiast nowych (ekologicznych) powstało 263. Wynika to stąd, że w domach likwidacji uległy piece węglowe, które zastąpione zostały kotłowniami gazowymi, a wspólnotom dopłacaliśmy do centralnych kotłowni dla całego bloku. W trakcie oceny mamy projekt instalacji fotowoltaicznych dla mieszkańców, który planujemy zrealizować w partnerstwie z 40. gminami. Obecnie prowadzimy wymianę kotłów ze środków europejskich oraz przygotowujemy się na jesienny konkurs wymiany pieców na gazowe.

Na jakość powietrza w mieście istotny wpływ będzie miała obwodnica. To największa, planowana od lat inwestycja, której realizacja rozpoczęła się w 2015 roku, a zakończy się zaraz po wakacjach. Jest ona efektem dobrej współpracy samorządów: wojewódzkiego, powiatowego i gminnego. Po uruchomieniu obwodnicy i w efekcie obserwacji ruchu w mieście, planowaliśmy zająć się projektowaniem przebudowy centrum. Jednak konkurs na rewitalizację ogłoszono rok temu i obawiałem się, że to ostatnie środki europejskie na tego typu inicjatywy. Postanowiliśmy już teraz zaplanować przedsięwzięcie, które wpłynie na estetykę historycznego centrum Miechowa. W ostatnich dniach otrzymaliśmy informacje o wysokiej ocenie naszego projektu i czekamy na jego wybór do dofinansowania.

- „To dziwne miasto, z jednej strony chce być turystyczną atrakcją, chce kusić świat jakimś lokalnym kolorytem, z drugiej strony unicestwia od lat, z zapamiętaniem z roku na rok prawie wszystko, co w sensie materialnym ten koloryt tworzyło nie proponując żadnego ekwiwalentu. Nie ma synagogi, cerkwi, ciuchci, starych kamieniczek, wiekowych drzew, wkrótce nie będzie też i starego parku i zamiast rozczochranych wierzb wiszących nad stawem artyści pewnie będą malować wodotryski, tuje i kostkę brukową...”– powiedział artysta Marek Hołda, który z Miechowa dawno wyemigrował. Czym dziś kusi Miechów?

- Tylko przez ostatnie półtora roku pozyskaliśmy ponad 30 mln. zł ze środków europejskich na lokalne projekty. Te pieniądze wpłyną na zmianę otoczenie, na rozwój oraz estetykę gminy i miasta. Park Miejski jest ogromnym projektem. Nie byłoby nas stać na tak duże zadanie. 13 milionów na ten cel otrzymaliśmy z UE, ok. 4 miliony to nasz wkład własny. Sam proces decydowania o tym jak on będzie wyglądał zaczął się od konsultacji z mieszkańcami. Ankietowaliśmy, pytaliśmy jak sobie wyobrażają park w przyszłości, powołaliśmy zespół dla opracowania pomysłów na tę przestrzeń, a następnie jako wytyczne przekazaliśmy je projektantowi. Dopiero na tej podstawie wystąpiliśmy o dofinansowanie, jak się okazało bardzo skuteczne. Te 13 milionów stanowi 75% wartości całego przedsięwzięcia będącego efektem dyskusji z mieszkańcami, ale też moich refleksji. Z jednej strony chcieliśmy, aby w parku pojawiły się różne obszary aktywności – tak dla młodszych, jak i dla starszych – czyli: place zabaw, siłownie, obiekty sportowe, miejsca do bezpiecznej jazdy na rolkach oraz rowerach, miejsca do wypoczynku – przy zachowaniu miejsc, do których przywiązani są mieszkańcy. Dlatego górna część parku od ulicy Racławickiej pozostaje praktycznie niezmieniona. Tam będą wyremontowane alejki i zmodernizowane oświetlenie. Będą miejsca do wypoczynku, altana.  Właśnie w tej części parku przez kilka lat nasadzaliśmy drzewa – kolejne przewiduje projekt rewitalizacji.

Dolna część parku będzie tym obszarem, gdzie znajdą się wspomniane wcześniej miejsca aktywności. Ale też wracamy do tego co wynikało z ankiet z mieszkańcami: „przywrócilibyście przejście na wyspę” dlatego został zaprojektowany drewniany most z ograniczonym dostępem do całej wyspy, gdzie urządzony będzie park sensoryczny, a duża część wyspy pozostanie dzika – tak jak oczekiwali tego mieszkańcy. Ogrodzenie parku będzie stylizowane, alejki będą wykonane z ciętych płyt i kostek granitowych. Jak widać, nowy park to nie tylko wodotryski, ale i powrót do historii.

W gminie mamy wiele miejsc szczególnych, zabytkowych obiektów, miejsc pamięci narodowej, pomników, obszarów atrakcyjnych przyrodniczo. Powstają też nowe symbole miasta, jak choćby pomnik Macieja Miechowity.


Pomnik Miechowity powstał w okresie nie najlepszej kondycji finansowej miasta. Gdy pojawiła się ta inicjatywa powiedziałem, że pomnik powstanie jeżeli zgromadzimy w ramach zbiórki publicznej niezbędne środki. Pieniądze zostały zebrane, w czym wielka zasługa BWA U Jaksy i Towarzystwa Przyjaciół Sztuki. Wówczas wiele osób nie wiedziało kim był Maciej Miechowita. Tak więc akcja gromadzenia „cegiełek” wiązała się z… edukacją! Bez wątpienia dużą motywacją był dla nas wszystkich gest prof. Wincentego Kućmy, który podarował projekt i przygotował pomnik do odlewu.

Dziś, gdy patrzymy w ten zaułek widzimy, jak piękne jest to miejsce. Mamy z lewej strony zmodernizowany budynek sądu, na wprost zabudowania poklasztorne siedziby Bożogrobców, po prawej stronie wieżę naszej bazyliki, a w środku placu - Macieja Miechowitę.

Powstają nowe obiekty, ale też znikają te źle kojarzone, niszczejące i bezużyteczne symbole – jak dominujące nad miastem kominy byłych kotłowni węglowych na os. Sikorskiego.

Bardzo dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Natalia Mądry

Opisy: Na pierwszym zdjęciu marszałkowie woj. małopolskiego: Marszałek J. Krupa oraz Wicemarszałek W. Kozak, przekazują burmistrzowi Miechowa umowy dofinansowania kolejnych projektów europejskich.
Zdjęcie 2 – pomnik Macieja Miechowity/Foto: K. Olchawa

Miechów - najnowsze informacje

Rozrywka