czwartek, 29 czerwca 2017 17:17

Wywiad z dziećmi biorącymi udział w Zielonej Szkole oraz ich rodzicami z Biertowic

Autor Redaktor Techniczny
Wywiad z dziećmi biorącymi udział w Zielonej Szkole oraz ich rodzicami z Biertowic

„Jak ktoś zacznie, to jeździ co rok” - nad morzem w Sianożętach

Wyjazd na Zieloną Szkołę dla uczniów Szkoły Podstawowej w Biertowicach został zorganizowany w tym roku już po raz 9. Organizatorzy starali się, żeby co roku była to inna miejscowość, dzięki czemu uczniowie mieli możliwość zwiedzenia praktycznie całego wybrzeża.

W czerwcu 2017 w Zielonej Szkole, która miała miejsce w Sianożętach w ośrodku Neptun, uczestniczyło 34 uczniów, czyli niemalże połowa szkoły (do szkoły uczęszcza w sumie 76 osób). Jest to grupa zróżnicowana wiekowo, jeżdżą dzieci począwszy od klasy pierwszej, aż do klasy szóstej. Wychowankowie mówią, że na Zielonych Szkołach jest tak fajnie, że: „jak ktoś zacznie, to jeździ co rok”.

Dla niektórych to jedyna możliwość wyjazdu w roku, gdyż rodzice nie zawsze mogą sobie pozwolić na zorganizowany wypoczynek dla swoich pociech.

Opiekę podczas pobytów na Zielonej Szkole zawsze sprawuje ten sam zespół pedagogów – dyrektor ZPO w Biertowicach Renata Skrzeczek, ks. proboszcz Jacek Budzoń oraz nauczyciel języka angielskiego - mgr Anna Kościńska.

Żeby przybliżyć czytelnikom szczegóły corocznych wyjazdów, wspólnie opowiadają o nich rodzice: Monika Klimczyk i Marta Michalska, Agnieszka Łabędź, Barbara Ciężkowska – Babiak, Iwona Flaga oraz uczniowie: Katarzyna Flaga, Aleksandra Babiak, Oliwia Klempka, Kamil Bartosz, Krzysztof Michalski, Jan Łabędź.

Czym dla uczestników jest wyjazd na Zieloną Szkołę?

Główna myśl, która pojawia się w ich wypowiedziach, to fakt, że nie wyobrażają sobie roku bez Zielonej Szkoły. Dla nich jest to niezapomniany wyjazd, fantastyczne wspomnienia, możliwość zintegrowania się dzieciaków w różnym wieku. Każdy dzień jest dla nich niespodzianką, nie ma czasu na nudę. Są organizowane różne wycieczki, zabawy, konkursy, rejsy statkiem, wyjazdy na basen, czy odwiedziny w parkach narodowych. Dzieci mile wspominają wizyty w muzeach, czy miejscach pamięci narodowej, gdzie miały możliwość bliższego poznania historii Polski. Corocznie wyjazd organizowany jest z innym tematem przewodnim m.in.: narody świata, egzotyczne zwierzęta. W ramach tegorocznych zajęć dotyczących wykonywanych zawodów opiekunowie opowiadali legendy i ciekawostki z nimi związane. Uczniowie uczestniczyli w licznych grach i konkursach, w zajęciach plastyczno– technicznych i sportowych. Często wychodzili wieczorem na plażę, żeby podziwiać zachód słońca. Codziennie było też 30-minutowe czytanie książek.

Uczestnicy tegorocznej Zielonej Szkoły oprócz pobytu w Ośrodku „Neptun” oraz standardowych wyjść nad morze, mieli okazję zobaczyć skansen chleba, spędzić czas w Western Parku, odwiedzić Woliński Park Narodowy, Ustronie Morskie, Kołobrzeg czy Międzyzdroje. Ośrodek zapewniał też możliwość skorzystania z inhalacji solankowych.

Kilka słów na temat organizacji

Przygotowania do wyjazdu zaczynały się od zebrania z rodzicami, podczas którego byli oni informowani o regulaminie wyjazdu, o zasadach korzystania z telefonów komórkowych, oraz innych istotnych rzeczach. Co do samego pobytu, każdy dzień na Zielonej Szkole był odpowiednio zorganizowany. Zaczynał się od porannej toalety, zadbania o porządek w pokoju, wspólnej modlitwy i śniadania. Dzięki temu dzieci uczyły się samodzielności, dyscypliny i umiejętności współdziałania. Następnie czas wypełniony był atrakcjami, a wieczorem o godzinie 22:00 sprawdzana była cisza nocna.

Rodzice mówią, że pobyty na Zielonej Szkole są przede wszystkim bezpieczne, nigdy nie zdarzył się żaden wypadek, dzieciaki zawsze wracały całe i zdrowe. Nauczyciele bardzo dbają o uczniów, potrafią rozpoznać ich potrzeby, chwile słabości i momenty, w których należy wesprzeć. Pomagają w codziennych czynnościach, przestrzegają godzin podawania leków, w przypadku dzieci zażywających leki na stałe.

W poprzednich latach opiekunowie dodatkowo obciążeni byli koniecznością zorganizowania przesiadki z pociągu do autobusu, co wiązało się z przeniesieniem bagaży praktycznie wszystkich dzieci. Na tegoroczną Zieloną Szkołę uczestnicy pojechali autokarem, co pozwoliło na większą mobilność podczas pobytu i uniezależniło od przewoźnika z ośrodka.

Dziękujemy!

Rodzice i dzieci pragną podziękować opiekunom, którzy corocznie poświęcają swój czas i 24 godziny na dobę są do dyspozycji dzieci. Zielona Szkoła w Biertowicach organizowana jest dzięki ich chęci i dobrej woli. Pomimo, że jest to najmniejsza szkoła w Gminie, corocznie zbiera się grupa zainteresowanych wyjazdem i każdego roku dochodzą kolejni uczestnicy. Rodzice podkreślają, że z organizacji wyjazdów są bardzo zadowoleni, a dzieci z niecierpliwością czekają na kolejne Zielone Szkoły. Ich zdaniem na temat akcji: „Zielona Szkoła w Biertowicach” można powiedzieć same pochlebne rzeczy: dobrze przygotowana, doświadczeni opiekunowie, którzy z poświęceniem zajmują się dziećmi. Są nie tylko doskonale przygotowani pod względem merytorycznym, ale też pod kątem wychowawczym. Dzieci jednocześnie szanują swoich opiekunów i ubóstwiają ich za dobry kontakt i energię. Mamy nadzieję, że organizatorom nie zabraknie chęci i sił do przygotowania następnych wyjazdów.

Kończąc chciałabym wyrazić wdzięczność dla opiekunów wyjazdów na Zieloną Szkołę w Biertowicach słowami rodziców: „Dziękujemy im bardzo za trud, poświęcenie, które dają od siebie, żeby umilić dzieciom szkolne lata. Naprawdę bardzo to doceniamy.”

Wysłuchała Joanna Gatlik-Kopciuch

Urząd Miejski w Sułkowicach

Myślenice - najnowsze informacje

Rozrywka