Policjanci z Zielonek otrzymali zawiadomienie o zaginięciu 47-latki. Dzięki szybkim i sprawnym działaniom Policji kobieta została odnaleziona już następnego dnia po otrzymaniu zgłoszenia o jej zaginięciu. Okazało się, że przebywała u 55-letniego mężczyzny poszukiwanego przez organy ścigania. Kobieta wróciła do domu, a mężczyzna trafił do aresztu.
14 maja policjanci otrzymali zawiadomienie o zaginięciu 47-letniej kobiety, mieszkanki powiatu krakowskiego. Z relacji rodziny wynikało, że 11 maja opuściła miejsce swojego zamieszkania i udała się w nieznanym kierunku. Trzy dni później, telefon kobiety przestał odpowiadać. Policjanci z Komisariatu Policji w Zielonkach prowadzili intensywne poszukiwania za zaginioną i już na drugi dzień ją odnaleźli. Okazało się, że kobieta przebywała u swojego 55-letniego znajomego na terenie gminy Zielonki. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie zarządzenia wydanego przez krakowski sąd do odbycia 12 miesięcy pozbawienia wolności za niepłacenie alimentów. 55-latek został zatrzymany i doprowadzony do aresztu, gdzie spędzi najbliższe miesiące. 47-latka natomiast, cała i zdrowa wróciła do domu. Oświadczyła, że dobrowolnie przebywała u znajomego.
Info: KWP Kraków
