Kilka dni temu Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego zaapelował do władz Polskiej Grupy Górniczej oraz do prezesa zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej o powstrzymanie sprzedaży mułów i flotokoncentratów na rynek paliw sektora komunalno-bytowego. Jak producenci paliw stałych odpowiadają na apel?
„Podczas procedowania nad uchwałą antysmogową w Sejmiku Województwa Śląskiego wszyscy zgodzili się, że zanieczyszczone powietrze nie zna ani granic, ani podziałów politycznych. By jednak ta walka miała sens i szansę na efekt, musi być podjęta przez wszystkich graczy na rynku, bez żadnego wyjątku” – podkreślił w apelu marszałek Wojciech Saługa.
„Dlatego też zwracam się z apelem, by dwaj najwięksi producenci paliw stałych w Polsce włączyli się do walki o czyste powietrze i tym samym dali wyraz troski o dobro mieszkańców naszego regionu. Paliwo, które Państwo dostarczają, może być efektywniej i z pożytkiem wykorzystywane przez producentów energii i ciepła, a co najistotniejsze – z poszanowaniem zdrowia obywateli naszego kraju. Nie uchybi to zatem ekonomicznemu rachunkowi, którym muszą się Państwo kierować jak każda firma na rynku” – tymi słowami marszałek województwa śląskiego zwrócił się do przedstawicieli JSW i PGG. – „Jako na przedsiębiorstwach, które mogą poszczycić się przymiotnikiem państwowe, spoczywa na Państwa firmach dodatkowo odpowiedzialność za mieszkańców naszego kraju. Istnieją bowiem wartości wyższe, takie jak zdrowie i życie obywateli, dla których rachunek zysków i strat nie jest wyłącznym kryterium sukcesu” – dodał marszałek.
A jakie jest stanowisko Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) i Polskiej Grupy Górniczej (PGG) w tej sprawie?
PGG
– Polska Grupa Górnicza rozumie idee regulacji dotyczących wycofania z rynku indywidualnych odbiorców węgla najniższej jakości: mułów węglowych i tzw. flotokoncentratów. PGG, w trosce o środowisko naturalne, znacznie ograniczyła już sprzedaż mułów i flotokoncentratów, a do końca roku całkowicie wycofa się ze sprzedaży tych sortymentów dla klientów indywidualnych – podaje Tomasz Głogowski, Polska Grupa Górnicza. – Pragniemy jednak zwrócić uwagę, że uchwały antysmogowe, w tym przyjęta w kwietniu br., przez Sejmik Województwa Śląskiego zakazują stosowania nie tylko mułów i flotokoncentratów, ale stopniowo także wysokiej jakości miałów węglowych i tzw. węgli grubych. To oznacza wyeliminowanie z rynku około 2,5 mln ton węgla. Dla gospodarstw domowych będzie to oznaczać m.in. znaczy wzrost kosztów ogrzewania. Według szacunków PGG, zmiana gatunku węgla spowoduje dla mieszkańców wzrost rocznych kosztów ogrzewania domu średnio z obecnych 2,3 tys. zł do ponad 4 tys. zł. Dziś miały węglowe są dostępne w cenie około 370-400 zł za tonę, tymczasem ceny groszków kształtują się na poziomie średnio 800-1000 zł – dodaje Tomasz Głogowski z PGG.
Podkreśla również, że Polska Grupa Górnicza od dłuższego czasu prowadzi procesy restrukturyzacji technologicznej, zmierzające do wyeliminowania paliwa najsłabszej jakości, tym samym związane z ochroną środowiska. – Spółka podjęła już m.in. współpracę z Politechniką Śląską, aby przejść na etap przemysłowy wzbogacania mułów i produkowania z nich paliwa o normalnych parametrach. Spółka zwraca jednak uwagę, że górnictwo powinno mieć czas na przygotowanie się do nowych rozwiązań. PGG zamierza zmodernizować zakłady przeróbki mechanicznej węgla, aby znacząco zwiększyć produkcję groszków. Tego typu inwestycje wymagają jednak czasu, nawet do półtora roku. Do tego czasu indywidualni użytkownicy węgla mogą być zmuszeni do kupowania importowanego paliwa – tłumaczy Tomasz Głogowski, Polska Grupa Górnicza.
JSW
JSW odpowiedziała na list marszałka 17 lipca. – W przypadku wprowadzenia zakazu lub ograniczenia sprzedaży tego typu paliw w kopalniach, JSW nie będzie miała problemu z zagospodarowaniem ich w procesie technologicznym. Jednym z pomysłów jest produkcja i sprzedaż palletu. Jastrzębska Spółka Węglowa, PG Energy Capital Management i JSW Innowacje podpisały niedawno list intencyjny w sprawie możliwości realizacji wspólnego przedsięwzięcia, polegającego na produkcji pelletu w oparciu o technologię spółki CoalTech oraz koks, muły, pyły i odpady węglowe dostarczane przez JSW – wyjaśnia Tomasz Siemieniec z Biura Komunikacji i PR Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A.
– Sprzedaż drobnicowa mułów i flotokoncentratu w 2016 stanowiła zaledwie 3,35% sprzedaży węgla energetycznego, a odnosząc się do całości sprzedaży, wolumen ten nie przekroczył 1% całej sprzedaży węgla JSW. Należy podkreślić, że wiodącym dostawcą tych sortymentów w JSW była kopalnia Krupiński, która została wraz z końcem pierwszego kwartału tego roku przekazana do SRK i zakończyła swoją produkcję. Zatem w tym roku proporcje te będą jeszcze niższe – dodaje Tomasz Siemieniec z JSW.
Anna Piątkowska-Borek
***
1 września na terenie województwa śląskiego zacznie obowiązywać uchwała antysmogowa, wprowadzająca zakaz stosowania m.in. węgla brunatnego, mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem w instalacjach o mocy do 1 MW.
Właściciele nieruchomości będą musieli wymienić stare kotły na nowe ekologiczne. Założono trzy daty graniczne wymiany starych kotłów w zależności od długości lat użytkowania. Śląski Urząd Wojewódzki przypomina, że w przypadku kotłów eksploatowanych powyżej 10 lat od daty produkcji trzeba będzie je wymienić na klasę 5 do końca 2021 roku. Ci, którzy użytkują kotły 5-10 lat, powinni wymienić je do końca 2023 roku, a użytkownicy najmłodszych kotłów mają czas do końca 2025 roku. Na rynku są stosowane również kotły klasy 3 i 4. Ze względu na to, że do roku 2016 wymiana na takie kotły była dofinansowywana, graniczną datę ich obowiązkowej wymiany na klasę 5 wydłuża się do końca roku 2027.
Uchwała obowiązuje także wszystkich tych, którzy po 1 września 2017 planują instalację urządzeń grzewczych. Wedle przyjętych zapisów w takim przypadku muszą być to kotły minimum klasy 5.
