Jutro o godz. 13.00, w bazie lotniczej przy ul. Węgierskiej 188 odbędzie się uroczyste przekazanie śmigłowca dla Straży Granicznej w Nowym Sączu. W wydarzeniu wezmą udział wicemarszałek Łukasz Smółka, wicepremier Beata Szydło oraz minister Joachim Brudziński. Jaki śmigłowiec otrzymają nowosądeccy funkcjonariusze?
O zakupie nowego śmigłowca dla straży granicznej mówiło się już w połowie ubiegłego roku. MSWiA ogłosiło przetarg na zakup śmigłowca wielozadaniowego dwusilnikowego turbinowego, z liczbą co najmniej 6 miejsc (w zależności od konfiguracji), który ma służyć do wykonywania przez lotnictwo Straży Granicznej lotów operacyjnych (patrolowo-rozpoznawczych) i dyspozycyjnych nad obszarem lądowym. Zapas paliwa powinien wystarczyć na trzy godziny lotu z prędkością ekonomiczną, a śmigłowiec powinien posiadać rezerwę pozwalającą na dodatkowe 30 min pracy w powietrzu. W skład wyposażenia dodatkowego, jakie chce umieścić w ramach zabudowy na pokładzie maszyny Straż Graniczna, znajdują się m.in. fabrycznie nowy system obserwacji lotniczej, reflektor-szperacz oraz 2 radiotelefony cyfrowe łączności służbowej SG.
Śmigłowiec wraz z wyposażeniem dodatkowym ma posiadać certyfikat typu EASA lub równoważny (tj. uznawany przez EASA) i spełniać wszystkie wymogi do jego zarejestrowania we właściwych rejestrach tzn. w rejestrze statków powietrznych Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) i w rejestrze statków powietrznych lotnictwa służb porządku publicznego. Maszyna musi być też certyfikowana do wykonywania lotów VFR-Dzień, VFR-Noc i IFR.
Zgodnie z opisem zamówienia, firma która wygra przetarg, będzie też zobowiązana do przeprowadzenia szkolenia dla trzech operatorów systemów pokładowych w zakresie użytkowania i obsługi wyposażenia dodatkowego.
Straż Graniczna, wymaga, by gwarancja udzielona m.in. na zespół napędowy, awionikę, system obserwacji lotniczej czy reflektor wynosiła minimum 24 miesiące lub 500 godzin lotu (pracy).
Oferty złożyło konsorcjum 7 dostawców. Ponieważ wszystkie przekraczały założony budżet, Straży Granicznej udało się wygospodarować dodatkowe środki, i zgodnie z informacją z otwarcia ofert, SG za śmigłowiec zapłaciła 3 173 400 złotych brutto (pierwotnie maksymalny budżet określono na 2,6 mln złotych brutto). Brakujące środki pochodzą z rezerwy celowej.
Jaka maszyna trafi do Straży Granicznej? Śmigłowieca Robinson R44 (typ RAVEN II). Śmigłowce te, są jednymi z najbardziej popularnych maszyn w swojej klasie. Stosowane są do szkolenia w wiele organizacjach cywilnych, ale również przez siły zbrojne i służby mundurowe. Robinson R44 Raven II ma nowoczesną awionikę cyfrową (glass cockpit), zdwojony układ sterowania i czteromiejscową kabinę. Napęd stanowi sześciocylindrowy silnik Lycoming IO-540-AE1A5 o mocy startowej 245 KM, co pozwala osiągnąć prędkość 234 km/h i zasięg około 560 km bez zbiorników dodatkowych, które można umieścić pod fotelami pasażerów.
Rozstrzygnięty 16 listopada przetarg na jednosilnikowy śmigłowiec tłokowy, to nie jedyne w ostatnim czasie pozytywnie zakończone postępowanie dotyczące śmigłowców w Straży Granicznej. Przypomnijmy, do pierwszego października 2019 do pograniczników powinien trafić Airbus H135. Wartość przetargu to ponad 46 mln złotych.
mg
