wtorek, 30 lipca 2019 16:20

Rzuchowa: "Rolnicy ekologiczni są właściwie pozostawieni sami sobie"

Autor Marzena Gitler
Rzuchowa: "Rolnicy ekologiczni są właściwie pozostawieni sami sobie"

Wiele ważnych spostrzeżeń, informacji i konkluzji przyniosło spotkanie rolników i producentów ekologicznych z czterech województw z wykładowcami w Centrum Produktu Lokalnego w Rzuchowej. Wydarzenie, które odbyło się 20 lipca, zorganizowano w ramach prac nad budową oddolnej Strategii Rozwoju Rolnictwa Ekologicznego w ramach operacji pn. „Z głową i ze smakiem – współpraca rolników ekologicznych w skracaniu łańcucha dostaw”.

- Zmagamy się z licznymi problemami. Od niedoboru pracowników, po brak wsparcia przy promocji czy sprzedaży naszych produktów. Niestety świadomość konsumentów wciąż jest skromna, ludzie niedowierzają, że oferujemy owoce, warzywa bez chemii – mówi Katarzyna Lis z gospodarstwa ekologicznego w Różańcu w woj. lubelskim.

Tomasz Obszański z Tarnogrodu (woj. lubelskie) zwrócił uwagę, że rolnicy ekologiczni są właściwie pozostawieni sami sobie. – Brakuje wsparcia i zainteresowania ze strony władz, urzędów administracji publicznej, instytucji etc. Musimy walczyć z gąszczem przepisów, mamy trudności z przebiciem się do sieci – wylicza Tomasz Obszański, który prowadzi gospodarstwo ekologiczne o szerokim zakresie oferowanych produktów.

Rolnicy, jak np. Andrzej Wnęk z Lipnicy Górnej (woj. małopolskie) szukają klientów przede wszystkim w większych miastach. – Specjalizujemy się wypiekaniu tradycyjnego chleba na zakwasie w oparciu o ekologiczne składniki. Chleb sprzedajemy głównie w Krakowie czy na Śląsku, gdzie jest lepsza świadomość klientów na temat żywności – tłumaczy Andrzej Wnęk.

W Rzuchowej dyskutowali rolnicy z czterech województw: małopolskiego, lubelskiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego. Uczestnicy spotkania zostali powitani przez Józefa Knapika, wójta gminy Pleśna, gdzie funkcjonuje Centrum Produktu Lokalnego.
- Jestem dumny, że na terenie naszej gminy możemy was gościć. Rolnictwo ekologiczne, to wiele tematów trudnych i wymagających zaangażowania. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, z jakimi problemami się zmagacie. Jestem pod wrażeniem waszej pasji i entuzjazmu – zaznacza wójt.

W Centrum Produktu Lokalnego w Rzuchowej wiele mówiono o edukacji ekologicznej, a właściwie jej braku. – Musimy aktywnie działać, aby znak ekologiczny euroliścia zakorzenił się w głowach konsumentów. To spotkanie pokazuje, że nie brakuje rolników zaangażowanych i otwartych na poszerzanie wiedzy, ale i edukowanie innych – mówi prelegentka Małgorzata Bartkiewicz.

Z kolei dr Paweł Przychodzeń, specjalista ds. prawa żywnościowego przedstawił plan działań na rzecz rolnictwa ekologicznego. Panel ekspercki uzupełniły Jolanta Zych oraz Hanna Galicz.

Co może poprawić sytuację rolnictwa ekologicznego w Polsce? Zaproponowano działania, jak m. in.: wprowadzenie produktów ekologicznych do menu publicznych zakładów zbiorowego żywienia, jak szkoły, jednostki wojskowe; konsultacje z Ministerstwem Edukacji planu wprowadzenia produktów ekologicznych do menu dzieci i młodzieży oraz planu edukacji w zakresie zdrowego odżywiania w kontekście rosnącego problemu nadwagi i otyłości w społeczeństwie; konsultacje z Ministerstwem Sportu i Turystyki planu promocji Polski jako kraju o dużym „potencjale ekologicznym”, w tym promocji pod kątem turystyki kulinarnej z uwzględnieniem tradycji kulinarnych i żywności ekologicznej; opracowanie koncepcji dywersyfikacji źródeł dochodów gospodarstw ekologicznych; działania w zakresie łączenia pojedynczych rolników w grupy dzięki czemu obniżą oni koszty produkcji oraz nabędą zdolność wprowadzania produktów do większych odbiorców; współpraca rolników przy wprowadzaniu produktów ekologicznych na rynek; stworzenie przyjaznego dla rolnictwa ekologicznego systemu podatkowego; kwestia opracowania spójnej koncepcji promocji realizowanej na szczeblu krajowym i regionalnym czy podjęcie kroków prawnych w zakresie ochrony właściwego nazewnictwa żywności ekologicznej – obecnie konsumenci często mylą żywność ekologiczną z tzw. „zdrową żywnością” lub są wprowadzani w błąd przez sprzedawców.

Uczestnicy spotkania wskazali ponad 20 dodatkowych punktów, które mogą się przyczynić do poprawy sytuacji rolników ekologicznych. Warto zbudować społeczność osób związanych z ekologią, dbaniem o środowisko czy bioróżnorodnością, godnym traktowaniem zwierząt. Dobrym pomysłem jest organizowanie gospodarstw demonstracyjnych, a także zagród edukacyjnych. Strategia zakłada również mniej formalności przy certyfikacji, niższe opłaty kontroli i ograniczenie kontroli czy zwolnienie eko gospodarstw z podatku gruntowego. Samorządu mogą wprowadzić ekologiczne produkty na sesje Rad Gmin, konferencje i innego rodzaju spotkania.

W Rzuchowej wskazano potrzebę aktywnego i celowego wykorzystania funduszy dostępnych na rynku w celu promocji rolnictwa ekologicznego i podkreślania określenia żywność ekologiczna. Kolejnym poruszonym aspektem jest konfrontacja warzyw i owoców produkowanych w systemie rolnictwa ekologicznego a konwencjonalnego w badaniach naukowych. Rolnicy oczekują na odczuwalne zwiększenie dopłat do produkcji.

Więcej informacji na temat Strategii Rozwoju Rolnictwa Ekologicznego można uzyskać na stronie internetowej: http://www.grupa.odrolnika.pl, gdzie każdy może zgłosić własne uwagi i pomysły, niezależnie od miejsca zamieszkania.

mat. prasowe

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka