wtorek, 5 listopada 2019 12:13

Wojnicz: Nielegalne wyścigi samochodowe we Wszystkich Świętych. Śpieszyli się do nieba?

Autor Marzena Gitler
Wojnicz: Nielegalne wyścigi samochodowe we Wszystkich Świętych. Śpieszyli się do nieba?

Tarnowscy policjanci udaremili wyścigi samochodowe, do których miało dojść na DK nr 4 w Łukanowicach. Gotowa do startu była setka samochodów.

1 listopada wieczorem, w rejonie cmentarza w Wojniczu zebrała się grupa kilkuset młodych ludzi oraz blisko setka samochodów. Do dyżurnego tarnowskiej policji dotarła informacja, że mieli przygotowywać się do ulicznych wyścigów.

Na miejscu błyskawicznie pojawiły się patrole drogówki. Mundurowi przy murach cmentarza i obwodnicy Wojnicza zastali około setki zaparkowanych pojazdów, oraz drugie tyle zebranych ludzi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale z ustaleń policyjnych wynikało, że mieli to być "widzowie rajdów", których start przewidziano na starym, 300-metrowym odcinku drogi krajowej numer 4 w Łukanowicach. Ich uczestnicy zajęli już pozycje na drodze dojazdowej. Być może nawet już odbył się jakiś wyścig, bo policjanci zastali także leżący w rowie samochów w miejscu, gdzie miałą być meta wyścigów.

Właściciel auta został przebadany za zawartość alkoholu i narkotyków i ukarany wysokim mandatem. Pozostałe osoby na widok policjantów zaczęły wracać do swoich pojazdów, a kierowcy, których auta były ustawione do startu, próbowali bezskutecznie zawrócić i zbiec.

Mundurowi skontrolowali znajdujące się na miejscu samochody i wylegitymowali uczestników zbiegowiska. Na końcu sprawdzili sąsiedni teren, aby upewnić się, że nie doszło do zgrupowania się osób w innym miejscu.

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka