Policjanci z powiatu tarnowskiego przez całą noc szukali młodego mężczyzny, który zniknął i wysłał niepokojacego sms-a rodzinie. Czy udało się go uratować?
W nocy z 13 na 14 listopada policjanci z Żabna i Tarnowa prowadzili akcję poszukiwawczą zaginionego 27-letniego tarnowianina, który w środę po południu wyjechał z domu samochodem, a wcześniej wysłał niepokojącego SMS-a do rodziny, w którym żegnał się z bliskimi i urwał się z nim kontakt. W takiej sytuacji liczyła się każda minuta.
Tropy za zaginionym prowadziły na teren gminy Żabno. Policjanci z psem tropiącym, wspólnie tarnowskimi strażakami, okolicznymi mieszkańcami i innymi ochotnikami, wyposażeni w kamerę termowizyjną przeczesywali okolice miejscowości Sanoka, Bobrowniki, Ilkowice, Łęg Tarnowski, dochodząc do samego Tarnowa. Niestety po mężczyźnie nie było śladu.
O akcji poinformowała na swojej stronie OSP Radłów.
Dobre wiadomości dotarły do dyżurnego tarnowskiej komendy policji dopiero tuż przed trzecią nad ranem. Mężczyzna został odnaleziony na jednej z ulic Tarnowa. Nic złego się mu nie stało. Jego bliscy z policjanci mogli wreszcie odetchnąć z ulgą.
inf. KMP w Tarnowie, foto: OSP Radłów