środa, 27 listopada 2019 12:33

Zamknięto most w Ostrowie – to drogowy koszmar

Autor Marzena Gitler
Zamknięto most w Ostrowie – to drogowy koszmar

Rozpoczął się drogowy koszmar dla kierowców z regionu tarnowskiego. 27 listopada zamknięty został most na Dunajcu w Ostrowie pod Tarnowem. Mieszkańcy Wierzchosławic, żeby dostać się do stolicy powiatu muszą jechać długimi objazdami.

Most w Ostrowie zagraża bezpieczeństwu.

Most zamknięto awaryjnie z uwagi na zły stan techniczny zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego. Obiekt został całkowicie wyłączony z ruchu na czas remontu dla samochodów osobowych, ciężarowych oraz pieszych i rowerzystów. Decyzję o zamknięciu przeprawy w ciągu drogi powiatowej 1346K relacji Tarnów - Wierzchosławice wydał 27 listopada Powiatowy Zarząd Dróg w Tarnowie. Otrzymali ją Pogotowie Ratunkowe w Tarnowie, Policja, Straż Pożarna, Grupa Azoty, GDDKiA oddział w Krakowie, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie i Urząd Gminy Wierzchosławice, dla której mieszkańców zamknięcie mostu ma największe konsekwencje. Mieszkańcy będą musieli położonego po sąsiedzku Tarnowa jechać przez Łukanowice (20 zamiast 11 kilometrów jak dotychczas), albo obwodnicą A4 do zjazdu Brzozówce. Taką samą trasę będzie musiała pokonać karetka pogotowia, policja czy straż pożarna śpiesząc do chorego, do wypadku czy do pożaru. Jeśli do tego dojdzie jeszcze czas stania w korkach – dojazd może wydłużyć się do godziny.

W związku z zamknięciem mostu wyznaczono objazdy: z Wierzchosławic drogą wojewódzką 975 do miasta Wojnicz, a następnie drogą krajową nr 94 i ulicami Krakowską oraz Czerwonych Klonów. Z uwagi na duże natężenie ruchu sugeruje się omijanie węzła autostradowego Tarnów - Mościce, i wjazd do miasta na węźle autostradowym Tarnów – Centrum.

„Kierowców z gmin Radłów oraz Wietrzychowice prosi się o wybieranie w miarę możliwości wjazdu do Tarnowa drogą nr 973 od strony Żabna. Kierowców prosi się o zawracanie uwagi na tablice informacyjne oraz stosowanie się do tymczasowego oznakowania.” – czytamy w komunikacie na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Tarnowie.

W związku z awaryjną sytuacją prezydent Tarnowa Roman Ciepiela 27 listopada zorganizował w Urzędzie spotkanie dotyczące sytuacji związanej z zamknięciem przeprawy na Dunajcu w Ostrowie.

W spotkaniu udział wzięli miejscy urzędnicy, przedstawiciele policji, Państwowej Straży Pożarnej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie, Powiatowego Zarządu Dróg w Tarnowie oraz Andrzej Mróz – wójt gminy Wierzchosławice.

Poważny problem dla Tarnowa

Mieszkańcy Tarnowa i regionu są bardzo zaskoczeni decyzją starosty tarnowskiego o zamknięciu mostu. Tym bardziej, że był on stosunkowo niedawno remontowany, położono też nową nawierzchnię. Urzędnicy powiatowi mówili wówczas, że choć most ulega ciągłej degradacji, to jego obecny stan techniczny nie powoduje dla pojazdów zagrożenia. Dodawali, że most jest regularnie monitorowany i, jak do tej pory, nie dostrzegli niebezpieczeństwa – podkreślono na spotkaniu.

W trakcie spotkania w UMT prezydent Roman Ciepiela podkreślił, że wyłączenie z ruchu mostu na Dunajcu w Ostrowie stworzy kilka poważnych problemów związanych ze wzrostem natężenia ruchu w niektórych rejonach Tarnowa, gdzie pojawią się samochody osobowe i ciężarowe dotychczas korzystające z węzła autostradowego i zjazdu w Wierzchosławicach. Znacznie większy ruch będzie musiał obsłużyć węzeł autostradowy i zjazd w Krzyżu, którym do autostrady dojeżdżać będą teraz dodatkowo pojazdy z zachodniej i południowej części regionu oraz rozprowadzające ten ruch tarnowskie ulice. To duże wyzwanie dla miejskich służb drogowych.

Dyrektor ZDiK Artur Michałek podkreślił, iż jego służby już pracują nad koncepcjami maksymalnego usprawnienia ruchu na miejskich ulicach, ale wszystkich problemów nie uda się od razu wyeliminować. W przypadku ruchu od zachodu kierowcy po zamknięciu mostu korzystać będą z objazdu do Wojnicza i dawnej „czwórki”. Tymczasem skrzyżowanie Krakowskiej, Koszyckiej i Czerwonej już obecnie jest na granicy maksymalnej przepustowości. Nasilonego ruchu można spodziewać się na ulicach Czerwonych Klonów i Kwiatkowskiego, Konarskiego, Narutowicza, Jana Pawła II, Błonie, Spokojnej i Nowodąbrowskiej. W mieście nastąpi częściowe dostosowanie systemu sygnalizacji świetlnej do nowych warunków.

Dla Wierzchosławic to będzie katastrofa

Tragedią dla mieszkańców gminy jego gminy określił decyzję starosty tarnowskiego wójt gminy Wierzchosławice, Andrzej Mróz.

– Jesteśmy prawie dzielnicą Tarnowa, nasi mieszkańcy pracują i uczą się w mieście, są z nim ściśle związani, teraz znacznie wydłuży się ich czas dojazdu – chcąc dostać się do miasta będą musieli pokonać blisko 25 km - powiedział.

Wójt dodał, iż decyzja o zamknięciu mostu była dla niego wielkim zaskoczeniem, bowiem powiatowi urzędnicy poinformowali go o tym dopiero w miniony poniedziałek, 25 listopada. Podkreślił, iż starostwo powinno starać się, aby w Ostrowie wojsko wybudowało most tymczasowy, lub aby powstała kładka dla pieszych i rowerzystów. Gdyby to ostatnie rozwiązanie zostało wprowadzone w życie, tarnowskie MPK mogłoby przedłużyć trasę niektórych linii autobusowych do Ostrowa i ułatwić dojazd do Tarnowa mieszkańcom gminy Wierzchosławice.

Decyzja spadła na samorządowców jak grom z jasnego nieba. Czy jednak na pewno?

O problemach technicznych mostu w Ostrowie mówi się od 2011 roku. Gdy budowano autostradę jasne było, że stary most nie udźwignie zmożonego ruchu pojazdów.

W maju tego roku na cztery dni most był zamknięty i próbowano go ratować kładąc nową nawierzchnię. Już wtedy Tomasz Stelmach, etatowy członek zarządu powiatu tarnowskiego informował, że zezwolenie na eksploatacje mostu przez samochody ciężarowe jest wydane tylko do końca roku i bez koniecznych napraw nie zostałby dopuszczony do użytkowania.

Rozwiązaniem ma być wybudowanie nowego łącznika Tarnowa z A4 w Wierzchosławicach i budową nowej przeprawy w Ostrowie, ale choć mówi się o tym już od 7 lat, dopiero w październiku tego roku podpisano umowę na realizacje tej inwestycji.
Nowy most za trzy lata

2 października Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie podpisał umowę na projekt i budowę połączenia węzła autostrady A4 w Wierzchosławicach ze Strefą Aktywności Gospodarczej w Tarnowie. Wykona je firma Metrostav Polska za ponad 141 mln zł. Budowa łącznika potrwa trzy lata, a jej zakończenie zaplanowane jest w 2023 roku.

Marzena Gitler, foto: UM w Tarnowie, UG Wierzchosławice, mapy google

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka