Leczenie zimnem pomaga

Polacy leczą się na różne sposoby - jedni ciepłem, inni zimnem, jeszcze inni za pomocą leków i zabiegów. Krioterapia, czyli leczenie zimnem, znana jest od lat. Można leczyć się w komorze krio, czyli wchodząc na kilka minut do swoistej lodówki. Można też leczyć się krioterapią miejscową, stosowaną na konkretne miejsce. Krioterapia to doskonała pomoc dla każdego, a niejedna osoba czerpie liczne korzyści z takich kuracji. Jeden zabieg nie wystarczy, aby osiągnąć trwały efekt leczniczy konieczna jest seria zabiegów, czyli co najmniej dziesięć takich seansów. Prywatnie płaci się około 300 złotych za 10 seansów. Krioterapia miejscowa jest o wiele tańsza, kosztuje około 150 złotych za dziesięć seansów i polega na owiewaniu bolącego miejsca zimnym azotem przez około 3 minut. Też jest to bardzo skuteczna forma pomocy.

Na co pomaga krioterapia?

Krioterapia pomaga na bóle, obrzęki, przewlekłe stany bólowe. Jest to dość dobra kuracja, ma coraz więcej zwolenników. Taka kuracja działa na układy hormonalny oraz odpornościowy. Dzięki niej wydzielają się endorfiny. Krioterapia wymaga stosowania pewnej komory. Do komory wchodzi się w koszulce i spodenkach, tam spędza się trzy minuty chodząc, a po wyjściu chwilę się odpoczywa, następnie ubiera się i wychodzi. Krioterapia ma pewne działanie odmładzające, pobudzające, dodające człowiekowi pewnej dozy energii. Dzięki krioterapii krew zaczyna szybciej krążyć, a pacjent czuje się ożywiony. W warunkach domowych taką krioterapię miejscową można przeprowadzić kostkami lodu, jednak nie jest to to samo, co profesjonalny zabieg - taka metoda jest doraźna. Krioterapię stosuje się w przypadku uszkodzenia ścięgien, mięśni, stawów, skręcenia, stany pooperacyjne, zadawnione kontuzje sportowe. To doskonały sposób na leczenie szybkie oraz bardzo skuteczne. Kriokomory są lokowane w przychodniach działających na NFZ lub prywatnych placówkach medycznych. Za tę drugą opcję zawsze płacą klienci. Jest to dla nich pewien uszczerbek finansowy, ale czego nie robi się dla zdrowia. Na zabiegi finansowane przez NFZ czeka się nawet kilka miesięcy, prywatnie można pójść do kriokomory od razu.

Nie wszyscy mogą korzystać z krioterapii

Krioterapia nie jest wskazana dla każdego. Nie wszyscy mogą korzystać z tej metody leczenia. Krioterapia nie jest wskazana dla osób chorych na niedokrwistość, zaburzenia ukrwienia, neuropatie, niewydolność krążenia, niedoczynność tarczycy, nadciśnienie tętnicze. Krioterapia nie jest wskazana dla osób po 65. roku życia. Po seansie w kriokomorze mogą pojawić się mrowienie lub drętwienie. Często jest ona zalecana osobom mającym problemy z bólami kręgosłupa czy rwą kulszową. Dlatego warto poprosić lekarza, aby wypisał kriokomorę na NFZ, wówczas zabiegi są nieodpłatne. Jak często powtarza się takie zabiegi? Dobrze jest wziąć udział w takiej kuracji co 3-5 lat. Są one pomocne, a zimnolecznictwo jest uznaną w Polsce i na świecie formą leczenia. Warto wybrać się na taką kurację, aby odzyskać dobre samopoczucie. I to na dość długo.