środa, 26 czerwca 2019 12:14

Polityczne wotum – Mariusz Szewczyk z absolutorium, ale bez zaufania

Autor Marzena Gitler
Polityczne wotum – Mariusz Szewczyk z absolutorium, ale bez zaufania

Na ostatniej sesji dębickiej rady miasta burmistrz Mariusz Szewczyk otrzymał absolutorium za 2018 rok. Radni nie udzielili mu jednak wotum zaufania. Jakie to może mieć konsekwencje?

W 2019 roku, po raz pierwszy radni oddzielnie głosują absolutorium dla burmistrza, a oddzielnie wotum zaufania. Czym się one różnią? Absolutorium dotyczy faktycznie zrealizowania założeń budżetowych, które w ciągu roku przecież ulegają zmianom i są dostosowane do możliwości samorządu. W rzeczywistości budżet pod koniec roku znacząco różni się od uchwalonego planu finansowego i inwestycyjnego. I często taki „wyczyszczony” nie daje podstaw do zakwestionowania wykonania go przez burmistrza, bo ocenie RIO podlega wykonanie budżetu zaktualizowanego pod koniec roku budżetowego.

Nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym dała więc radnym jeszcze jedną formę wyrażenia zaufania do włodarza. To wotum zaufania, które głosuje się po dyskusji nad obowiązkowym od tego roku raporcie o stanie gminy. Trzeba powiedzieć szczerze – to głosowanie czysto polityczne, a co gorsza, dwukrotne nie udzielenie takiego wotum może skutkować wnioskiem o referendum w sprawie odwołania wójta lub burmistrza przed końcem kadencji.

Warto przypomnieć, że opozycyjny wobec burmistrza Mariusza Szewczyka PiS w 21-osobower radzie miasta ma aż 11 mandatów, 6 – komitet z którego startował włodarz Dębicy, 3 - Koalicja Obywatelska Ziemi Dębickiej, a 1 Wspólota Ziemi Dębickiej.

Za absolutorium dla Marusza Szewczyka zagłosowało 15 radnych, nikt nie był przeciw, 6 radnych wstrzymało się od głosu. Wotum zaufania do burmistrza poparło 10 radnych, również nikt nie był przeciw, ale 11 radnych wstrzymało się od głosu. Do uchwalenia obu uchwał potrzebna jest bezwzględna większość głosów czyli na „tak” musi zagłosować co najmniej 11 radnych, więc burmistrz Debicy takiego wotum nie otrzymał. Jesli powtórzy się to za rok, PiS może doprowadzić do referendum i odwołania go przed koncem 5-letniej kadencji.

Marzena Gitler, foto: arch. M. Szewczyka

Dębica - najnowsze informacje

Rozrywka