Silne opady deszczu sprawiają, że górskie potoki bardzo szybko wzbierają. Przekonała się o tym turystka, która we wtorek (18 maja) wracała ze schroniska na Hali Łabowskiej.
Na pomoc kobiecie ruszyli GOPRowcy z grupy krynickiej. – Kobieta zachowała się bardzo odpowiedzialnie. Zwróciła się o pomoc w ewakuacji przez wezbrany potok na niebieskim szlaku prowadzącym z Łabowskiej Hali do Łomnicy - relacjonują.
Ten jest na co dzień niewielkim strumykiem. Intensywne opady deszczu spowodowały jednak, że zmienił się w niebezpiecznie rwący potok.
W działaniach wzięli także udział ratownicy z RSR Piwniczna, którzy pomogli w przedostaniu się turystki w bezpieczny sposób na drugą stronę.
Ratownicy GOPR apelują o rozwagę do wszystkich, którzy wybierają się w góry. Ze względu na intensywne opady deszczu na szlakach jest bardzo ślisko, a małe potoki przybierają na sile.
fot. Facebook/Grupa Krynicka GOPR