Paserstwo oraz kradzież udowodnili tarnowscy policjanci dwóm mieszkańcom gminy Żabno. Grozi im do 5 lat więzienia.
Do kradzieży doszło na początku października. Policjanci Komisariatu Policji Tarnów-Centrum otrzymali zgłoszenie kradzieży narzędzi w postaci pił spalinowych oraz kosy spalinowej. Właściciel wycenił swoje straty na 7000 złotych.
Kilka dni później skradzione przedmioty zanuważył wystawione na sprzedaż na jednym z portali ogłoszeniowych. Właściciel rozpoznał na zdjęciach swoje narzędzia i powiadomił o tym policjantów.
Po przeprowadzonym dochodzeniu, w poniedziałek, 14 października do domu 29-letniego mieszkańca gminy Żabno zapukali tarnowscy policjanci i poinformowali o tym, że jest sprawcą kradzieży pilarek i kosy.
Mężczyzna na początku mężczyzna do niczego się nie przyznawał i wszystkiemu zaprzeczał. Później jednak przyznał się do kradzieży. Twierdzi, że jeździł po okolicy w poszukiwaniu złomu i w jednym z zabudowań gospodarczych w Starych Żukowicach zauważył narzędzia pozostawione bez nadzoru. Wrócil tam po kilku dniach nocą i zabrał je Skradzione elektronarzędzia chciał sprzedać. Z pomocą przyszedł mu znajomy, który zaproponował kolejnego znajomego, który miał możliwości ich spieniężenia. Tak też się stało. Zadowolony z otrzymanej gotówki złodziej nie spodziewał się jednak, że tak szybko zostanie zatrzymany. Policjanci odzyskali jedną pilarkę i kosę spalinową.
Wszystkie osoby uczestniczące w tym przestępstwie usłyszały zarzuty, 29-latek – kradzieży (art. 278 kk.), pozostali dwaj - paserstwa (art. 291 kk.). Oba przestępstwa zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni po przesłuchaniu zostali zwolnieni, a o wysokości kary zdecyduje tarnowski sąd.
inf. KWP w Krakowie