Do niedawna kot spacerujący na smyczy stanowił dla przechodniów niemałą sensację. Dziś coraz więcej osób reaguje na kocich spacerowiczów z uśmiechem i zrozumieniem. Zwłaszcza w większych miastach liczba opiekunów kotów decydujących się na taką formę spędzania czasu rośnie gwałtownie. Nie da się jednak przy tym nie zauważyć, że część z nich robi to bardziej, a część zdecydowanie mniej umiejętnie, co wprost przekłada się na dobrostan kota w czasie takiego wyjścia.
Z tego artykułu dowiesz się, czy wychodzenie na spacery z kotem to dobry pomysł, czy Twój kot to odpowiedni kandydat do takich wędrówek i jak przygotować się do wspólnych wyjść, aby były one przyjemne i nie generowały niepotrzebnego stresu po żadnej ze stron. Opowiem Ci także o korzyściach i zagrożeniach, jakie niosą za sobą kocie spacery na smyczy.
Po co zabierać kota na spacer?
Spacer z kotem to swego rodzaju kompromis, który pozwala dać zwierzęciu (dotąd niewychodzącemu) dostęp do zewnętrznego świata, bez jednoczesnego narażania go na liczne niebezpieczeństwa, które tam na niego czekają. To także ciekawy sposób na spędzanie czasu ze swoim pupilem, dzięki któremu mamy szansę na obserwację jego zachowań w sytuacjach zupełnie innych niż zazwyczaj.
Wspólne spacery to remedium na nudę kotów niewychodzących, skuteczna profilaktyka kociej otyłości i chorób z nią związanych oraz wartościowe narzędzie wzmacniające wzajemną więź. Jest tylko jedno ale. Aby to wszystko miało szansę się zadziać, Ty i Twój kot musicie takie spacery polubić… A trzeba szczerze przyznać, że spacerowanie z kotem nie jest aktywnością dla każdego.
Po czym poznać, czy Twój kot polubi spacery na smyczy?
Jeśli Twój kot jest raczej wycofany i bojaźliwy, a stałość domowego środowiska wyraźnie mu służy, nie ma sensu, aby mieszać mu w głowie i dokładać stresów. Tym bardziej, że spacer to przecież nie tylko samo wyjście w nowe miejsce… Najpierw trzeba przyzwyczaić kota do szelek i smyczy, następnie zmierzyć się z całą masą nowych bodźców związanych ze światem zewnętrznym, a wreszcie skonfrontować się z nieprzewidywalnością zdarzeń, jaka na spacerach jest codziennością. Dlatego jeśli Twój kot nie lubi zmian, a szczytem ekstrawagancji jest dla niego wystawienie nosa poza próg balkonu, spacery nie są dla Was.
Co innego jeśli dzielisz swój dom z prawdziwym poszukiwaczem przygód, czyli kotem który zwiedził już wszystkie zakamarki Waszego mieszkania, upolował wszystkie frędzle z dywanu i zna najbliższą okolicę lepiej niż Wasz dzielnicowy, ponieważ większość dnia spędza na balkonie lub z nosem przyklejonym do szyby. Jeśli do tego nie łatwo go przestraszyć, a wytrącony z równowagi szybko do niej powraca, spacery mogą być dla Was strzałem w dziesiątkę. O ile oczywiście Ty weźmiesz na siebie ciężar regularności tej rozrywki. Istnieje bowiem duża szansa, że gdy Twój kot raz się w spacerach rozsmakuje, będzie domagał się ich codziennie i to niezależnie od pogody za oknem.
Mam świadomość, że wiele kotów znajdzie się gdzieś pomiędzy dwoma opisanymi przeze mnie typami. W takiej sytuacji oceń przede wszystkim czy Twój kot jest odporny na stres czy nie i czy lubi nowości, czy raczej ich unika. Przypomnij sobie jak zachowywał się dotąd w nowych miejscach i sytuacjach? Czy chował się najpierw przez długi czas i widać było, że zmiana dużo go kosztuje? Czy raczej po 15 minutach spaceru na ugiętych łapach łapał wiatr w żagle i z przyjemnością eksplorował każdy kąt? Jeśli to drugie - możesz spóbować spacerów w spokojnymi miejscu i wtedy ocenić, czy był to dobry pomysł.
Szelki i smycz dla kota, czyli jak wybrać odpowiedni ekwipunek na wspólny spacer
Aby spacer z kotem był bezpieczny musisz zaopatrzyć się w odpowiednio dobrane kocie szelki oraz długą, mocną i zarazem lekką smycz.
Szelki dla kota powinny być skrojone i dopasowane tak, by kot (nawet wystraszony) nie mógł się z nich wyswobodzić. W tym celu wybierz szelki typu guard z dwoma klamrami, po jednej na szyi i na brzuszku. Nigdy nie korzystaj z szelek wkładanych przez łapki, ani wciąganych przez głowę. Kot bez trudno wyjdzie z nich, gdy tylko się czegoś wystraszy. Dobrej jakości szelki odpowiednie dla kotów np. polskiej marki Pelo znajdziesz w ofercie sklepu zoologicznego do wymagających www.petsmile.pl. Jeśli nie jesteś pewien jaki rozmiar wybrać - napisz do nas. Chętnie pomożemy.
Smycz dla kota powinna być lekka i mieć niewielki karabinek. Długość to minimum 2-3 metry, a maksimum 10-15 m. Smycz 2-3 metrową wybierz jeśli wybierasz się na spacer miejski lub leśny. Dzięki niej unikniesz efektu kota wchodzącego w każdy krzak i pod każdy samochód. Jeśli chcesz, aby kot swobodnie eksplorował otoczenie wybierz bardziej otwartą przestrzeń - ogródek domowy lub działkowy, park, polanę w lesie. Wtedy smycz 10-15 metrowa sprawdzi się najlepiej.
Poza szelkami i smyczą, na pierwsze spacery przyda Ci się także transporter, torba lub plecak dla kota, miska na wodę oraz ulubione kocie smakołyki. Transporter będzie pełnił rolę bazy, do której kot może wrócić, gdy poczuje się zagrożony. Smakołyki to natomiast sprawdzony sposób na przekonanie kota, że świat zewnętrzny nie jest taki straszny jak się wydaje i wzmocnienie zachowań pożądanych, czyli np. podążania za Tobą, a nie wchodzenia w każdy zakamarek.
Zagrożenia związane ze spacerowaniem z kotem
Decydując się na zabranie kota na spacer pamiętaj o zagrożeniach jakie mogą na Was czekać i w miarę możliwości odpowiednio się do nich przygotuj. W kwestiach zdrowotnych zwróć uwagę na:
- zabezpieczenie kota przed pasożytami zewnętrznymi - do wyboru masz krople, obroże i tabletki oraz naturalne preparaty oparte na olejkach eterycznych;
- pilnowanie aktualności kocich szczepień, w zakresie omówionym z lekarzem weterynarii;
- unikanie kontaktu z obcymi kotami, które mogą stanowić źródło zarażenia pasożytami i chorobami zakaźnymi;
- zwiększenie częstotliwości odrobaczeń kota wychodzącego do 4 raz w roku;
- unikanie miejsc, gdzie używa się środków ochrony roślin - zwłaszcza pól uprawnych i nieznanych ogródków działkowych;
- zagrożenie udarem cieplnym i oparzeniami słonecznymi przy długotrwałej ekspozycji na słońce.
Poza problemami natury zdrowotnej powinieneś mieć także świadomość, że spacery mogą stać się dla Ciebie z czasem poważnym zobowiązaniem, a wreszcie niechcianym obowiązkiem, jeśli kot zacznie domagać się ich częściej niż Ty miałbyś na to ochotę. Z tego powodu przed rozpoczęciem spacerowania z kotem pomyśl, czy chcesz robić to regularnie czy okazjonalnie i od początku pilnuj takiego właśnie rytmu wspólnych wyjść. Pozwoli Ci to uniknąć kociego wycia pod drzwiami i rozpaczliwych skoków na klamkę za każdym razem, gdy odmówisz kotu tej nowej przyjemności.
Jak nie spacer z kotem to co?
Spacer z kotem to tylko jedna z wielu form uatrakcyjniania kociej codzienności i spędzania czasu ze swoim pupilem. Jeśli nie jesteś do niej przekonany lub czujesz, że Twój kot nie odnajdzie się w zewnętrznym świecie nadal masz do dyspozycji wiele innych, ciekawych zajęć.
Zacznij od bawienia się z kotem w zabawy łowieckie, wprowadź do Waszej codzienności zabawki węchowe i łamigłówki na jedzenie, wysiej kotu ziołowy ogródek na parapecie, a od czasu do czasu przynieś ze sobą do domu coś z zewnątrz np. pień drzewa, karton pełen suchych liści lub parasol mokry od deszczu. Dla wielu kotów takie wzbogacenie będzie wystarczające i przyniesie dokładnie tyle ekscytacji i pobudzenia ile potrzebują, by czuć się dobrze.
