Do groźnego zdarzenia doszło we wtorkowy poranek (17 września) w Polance Wielkiej (powiat oświęcimski), gdzie na stacji paliw przy ulicy Pałacowej, małoletni rowerzysta wjechał w samochód osobowy.
Jak się okazało, 11-latek przejeżdżał przez teren stacji wraz z kolegami, po czym uderzył w bok samochodu marki Volvo, którym kierował 47-letni mieszkaniec Polanki Wielkiej.
Chłopiec pod opieką ratowników medycznych oraz matki w stanie przytomnym został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł kompleksowe badania. Jego życiu nic nie zagraża.
Policjanci nie tylko apelują o ostrożność, ale również wracają uwagę, że 11-latek miał na głowie kask ochronny, którą z całą pewnością uchronił go przed większymi obrażeniami.
Foto: KPP w Oświęcimiu