W tej historii liczyła się dosłownie każda sekunda. W nocy z 28 na 29 września, tuż przed godziną 4, z operatorem numeru alarmowego 112 skontaktował mężczyzna z Oświęcimia, który nie podając swoich danych oświadczył, że zamierza targnąć się na własne życie, po czym przerwał połączenie...
Już po chwili rozpoczęła się wielka walka z czasem. Policjantom udało się ustalić dane poszukiwanego mężczyzny, którym miał być 21 – letni mieszkaniec powiatu bielskiego, a także wskazać miejsca, gdzie należy rozpocząć poszukiwania.
W efekcie podjętych czynności, już w kilkanaście minut patrol w składzie sierżant sztabowy Sebastian Tobiasz i starszy sierżant Arkadiusz Ryś w jednym z zagajników na terenie Kęt odnaleźli 21 – latka niedającego oznak życia.
Mundurowi natychmiast przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy, w trakcie której mężczyzna odzyskał prawidłowy oddech, a następnie przytomność. Do przyjazdu zespołu Ratownictwa Medycznego funkcjonariusze monitorowali funkcje życiowe. Następnie 21 – latka przekazali pod opiekę ratowników medycznych, którzy przewieźli go na leczenie do szpitala.
Foto: Zdjęcie poglądowe/policja.pl