poniedziałek, 26 czerwca 2023 09:07, aktualizacja rok temu

Do starszej kobiety zadzwonił "syn" z prośbą o pieniądze. To był początek jej dramatu

Autor Norbert Kwiatkowski
Do starszej kobiety zadzwonił "syn" z prośbą o pieniądze. To był początek jej dramatu

Policjanci z Oświęcimia prowadzą śledztwo w sprawie oszustwa, którego dopuścił się mężczyzna podający się za "syna" 66-letniej mieszkanki miasta. Niestety udało mu się wyłudzić od kobiety 3300 złotych.

Cała historia rozegrała się w piątek 23 czerwca. W godzinach porannych do seniorki zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej syna. Oszust przekazał, że zgubił telefon komórkowy i pilnie potrzebuje kupić nowy. Kobieta niestety uległa jego prośbom i się zgodziła.

66-latka poszła do placówki bankowej gdzie zleciła przelew pieniędzy na konto podane przez oszusta. Dopiero po czasie zorientowała się, że to oszustwo, a pieniądze wysłała nieznanej sobie osobie.

Obecnie sprawą zajmuje się policja, która kolejny już raz  apeluje  o ostrożność oraz rozwagę w kontaktach z nieznajomymi osobami, które dzwoniąc na telefon stacjonarny usiłują wyłudzić pieniądze. W przypadku telefonicznej prośby o pilne przekazanie pieniędzy na zakup telefonu lub uregulowanie innej ważnej należności, należy natychmiast rozłączyć się i zadzwonić bezpośrednio na numer krewnego, który o pieniądze prosi.

Foto: zdjęcie poglądowe/unsplash

Oświęcim

Oświęcim - najnowsze informacje

Rozrywka