Powiat oświęcimski to jeden z najbardziej dotkniętych powodziami rejonów Małopolski, w którym strażacy, policjanci, żołnierze, druhowie i przedstawiciele innych służb nieprzerwalnie od kilkudziesięciu godzin niosą pomoc.
Szczególnie trudna sytuacja jest w Gminie Brzeszcze, gdzie pod wodą znalazło się wiele budynków. Co najważniejsze jednak na tę chwilę - od poniedziałkowego poranku - sytuacja zaczyna się nieco poprawiać.
Około godziny 7.40 przywrócony został ruch na moście biegnącym nad rzeką Wisłą (DW 933) trasa Brzeszcze - Pszczyna, który ma ważne znaczenie strategiczne dla całego regionu. Decyzja o jego zamknięciu zapadła w niedzielny wieczór i był on całkowicie nieprzejezdny przez całą noc.
Sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Nadal nieprzejezdne pozostają: ulica Łęcka (DW 949) w Jawiszowicach oraz ulica Wypoczynkowa w Skidziniu. Dodatkowo, w samych Brzeszczach powstają niebezpieczne zapadliska, tak jak to na ulicy Kazimierza Wielkiego, w rejonie bloku numer 44.
Policjanci apelują o rozsądek i nie zbliżanie się do rzek, które mają przekroczone stany alarmowe. Przebywając na stromym brzegu można się pośliznąć i zsunąć do rzeki. Brzeg może zostać również podmyty, więc kiedy się oberwie można wpaść do rwącego nurtu rzeki.
Foto: KPP w Oświęcimiu