O wielkim "szczęściu w nieszczęściu" może mówić 35-letnia mieszkanka Jawiszowic (powiat oświęcimski), która mając 2.8 promila alkoholu wsiadła na skuter. Co było później - niestety - można się domyślić...
Do całego zdarzenia doszło w piątek około godziny 9.30 na ulicy Wiejskiej. W trakcie czynności na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że 35 – letnia mieszkanka Jawiszowic kierując motorowerem straciła panowanie nad pojazdem po czym wywróciła się na jezdnię. Pod opieką ratowników medycznych została przewieziona na badania do szpitala. Okazało się, że w wyniku upadku doznała złamania nogi oraz ogólnych potłuczeń.
Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów wykazało, że motorowerzystka w chwili zdarzenia była nietrzeźwa. W jej organizmie znajdowało się 2,8 promila alkoholu.
Teraz przed kobietą nie tylko długi czas rehabilitacji, ale przede wszystkim problemy prawne. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych.
Foto: KPP w Oświęcimiu