Wadowiccy dzielnicowi ponownie pokazali, że w ich rewirze nikt nie ukryje się przed sprawiedliwością. Podczas rutynowego patrolu, funkcjonariusze dostrzegli 25-letniego mężczyznę, którego natychmiast rozpoznali jako osobę poszukiwaną.
Bez chwili zwłoki przystąpili do działania – już po krótkim pościgu mężczyzna siedział w radiowozie z kajdankami na nadgarstkach. Okazało się, że prokuratura w Krakowie – Nowej Hucie od dłuższego czasu szukała go w związku z prowadzonym postępowaniem. Dzięki czujności i profesjonalizmowi dzielnicowych poszukiwany nie uniknie teraz odpowiedzialności za swoje czyny.
Fot. Ilustracyjne