[FOTO] Zawiałow, Podsiadło i Vito Bambino. Jak wyglądało otwarcie trasy "Męskie Granie 2021" w Krakowie?

„My was też bardzo” na chwilę przed 23 dało się usłyszeć ze sceny w parku Muzeum Lotnictwa. To właśnie w Krakowie odbyła się premiera hymnu tegorocznego Męskiego Grania i tutejsza widownia jako pierwsza mogła posłuchać utworu „I Ciebie też bardzo” w wykonaniu Darii Zawiałow, Dawida Podsiadło i Vito Bambino.

Sponsorowane przez  markę „Żywiec” wydarzenie i  seria koncertów, mających odbyć się w całym kraju jest jednym z najbardziej oczekiwanych uczt muzycznych. Bilety co roku rozchodziły się w tempie błyskawicznym, tym bardziej kto jak dotąd nie był, może będzie miał szanse tym razem, bo w każdym mieście; Kraków, Warszawa, Poznań, Żywiec odbędą się po 2 koncerty.

– Na Męskim Graniu od lat pojawiają się artyści reprezentujący odmienne pokolenia i muzyczne style. Na tych nieoczywistych połączeniach opierają się też nasze orkiestry. W tym roku w trasę wyruszą aż dwie, co z pewnością będzie stanowiło nie lada gratkę dla fanów projektu. Szykuje się naprawdę niezapomniana trasa – Dorota Nowakowska, Manager Marki Żywiec

Topowi wykonawcy  muzyki alternatywnej, byli bardzo spragnieni występów podobnie jak ich wierna publiczność, szczególnie po rocznej przerwie od grania. Taka porcji dobrej muzyk jaką prezentują wykonawcy MG oraz  jej skład jest gwarancją sukcesu, a zobaczyć będzie można; króla, Brodkę, Igo, Artura Rojka, Krzysztofa Zalewskiego, Ralpha Kaminskiego, Kwiat Jabłoni, Kaśkę Sochacką, Kasię Lins, Baascha, i wielu innych.

W sobotnią noc niekwestionowanym królem był Dawid Podsiadło, a królową sceny Daria Zawiałow oraz towarzyszący im wokalista Bitaminy wybitnie zdolny Vito Bambino. Zdecydowanie porwali oni krakowską publiczność, która na zakończenie chóralnie odśpiewała hymn 2021.

Cały koncert Orkiestry Męskiego Grania było niesamowitą niespodzianką, do końca owiany tajemnicą dobór repertuaru, nie zawiódł; od T. LOVE, Myslovitz, Marcina Rozenka po „Małgośkę” Maryli Rodowicz – wszystko w nowych świetnych aranżacjach. Takie chwile są bezcenne, a stęsknieni artyści już na pierwszym piątkowym koncercie wspominali o tym jak brakowało im publiczności oczywiście z wzajemnością! W każdym z 4 miast, gdzie dotrze Męskie Granie, w piątkowe wieczory można także usłyszeć hymn orkiestrowy z zeszłego roku, przebój „Świt” śpiewany przez trio; Darię Zawiałow, Igo, król, natomiast sobotnie koncerty płyną w rytmie tegorocznego "I Ciebie też bardzo".

Każda z tras ma nieco innych wokalistów, i w zależności od upodobań warto podążać ich śladem, bo jakość muzyki, jej brzmienie i dobór repertuaru jest bardzo odważny i różnorodny, ale zawsze na najwyższym poziomie.

W Krakowie oprócz Orkiestry Męskiego Grania ( Zawiałow, Podsiadło, Vito) zagrał  WaluśKraksaKryzys łączący elektronikę z szarym oglądem tego co wkoło nas, jak sam mówi „Moja muzyka to poezja śpiewana na petardzie”.

Chłodem również elektronicznych dźwięków powiało od Baasch, industrialne widowisko wprowadziło publikę w trans i zapowiedziało następną wykonawczynię świetną jak zawsze Darię. Był to jedyny żeński, ale potężny i wyjątkowy głos Orkiestry tego dnia. Po niej zespół, którego na MG zabraknąć nie może ØRGANEK z charyzmatycznym frontmanem Tomaszem Organkiem – współtwórcą wielu muzycznych projektów, współautorem dwóch platynowych płyt OMG w latach 2016-2017.

Nowością jest też mniejsza mobilna scena Radia 357, na której można było zobaczyć; Duxis polsko-niemiecki duet z Berlina grający alternatywny pop, Jacka Skorupę oraz trashpunkowy Hamulec. Nowy projekt muzyczny ma na celu promowanie młodych, zdolnych zespołów:

Szukamy talentów wśród muzyków, którzy są wciąż na początku swojej kariery. Jako radio, oprócz grania muzyki o ugruntowanej pozycji, chcemy dawać szansę tym, którzy dopiero próbują się wybić. Dlaczego? Nam też tę szansę poniekąd dano– mówi koordynator muzyczny stacji i prowadzący w tym roku koncerty MG Piotr Stelmach

Przed wami kolejne koncerty Męskiego Grania, więc ruszajcie w trasę!