czwartek, 24 października 2024 09:08, aktualizacja 13 godzin temu

Przede wszystkim rozwój. Burmistrz Michałowski chce zmian w Piwnicznej-Zdroju

Autor Krystian Kwiecień
Przede wszystkim rozwój. Burmistrz Michałowski chce zmian w Piwnicznej-Zdroju

Jest szansa na przebudowę rynku w Piwnicznej-Zdroju. Samorząd pracuje właśnie nad koncepcją. To pokłosie prac rozpoczętych podczas poprzedniej kadencji. Co ma się zmieniać i jakie propozycje mają sami mieszkańcy?

Przebudowa rynku

Projekt przebudowy rynku w Piwnicznej-Zdroju, który był realizowany w sposób powolny i nieuporządkowany, nabiera nowego tempa. Burmistrz Tomasz Michałowski podjął decyzję o zmianie sposobu procedowania. Wcześniej firma odpowiedzialna za opracowanie koncepcji współpracowała bezpośrednio z mieszkańcami, co spowodowało przedłużenie prac z powodu wielu różnych opinii i pomysłów. Teraz jednak założenia projektowe będą oparte na wytycznych władz uzdrowiska, co ma przyspieszyć proces realizacji.

Główne założenia projektu

Jednym z kluczowych elementów nowej koncepcji jest zwiększenie liczby miejsc parkingowych oraz usprawnienie ruchu w centrum miasta. Władze uzdrowiska chcą również stworzyć więcej przestrzeni na ogródki letnie oraz poprawić estetykę samego rynku.

Planowane jest także przeniesienie przystanku autobusowego w okolice domu kultury, co ma poprawić funkcjonalność przestrzeni. W listopadzie ma zostać przedstawiona wstępna koncepcja, która następnie zostanie poddana konsultacjom społecznym.

Opinie mieszkańców

Mieszkańcy mają różne oczekiwania względem przebudowy rynku. Wielu z nich zwraca uwagę na problem miejsc parkingowych, których szczególnie brakuje w okresach świątecznych i podczas długich weekendów. Pojawiają się też głosy dotyczące estetyki rynku, który ich zdaniem mógłby zostać ujednolicony architektonicznie. Istotnym tematem jest również poprawa nawierzchni, która obecnie jest w złym stanie. Mieszkańcy oczekują także zwiększenia ilości zieleni, co przyciągnęłoby turystów poszukujących kontaktu z naturą.

Właśnie również zieleń jest tematem dyskusji. Kontrowersje wzbudza planowana wycinka drzew, zwłaszcza starego kasztana przy wyjeździe z rynku. Mieszkańcy, a szczególnie kierowcy autobusów, od lat zwracają uwagę, że drzewo ogranicza widoczność i utrudnia manewrowanie. Kasztan jest jednak wiekowym drzewem, co budzi emocje. Istnieje obawa, że wycinka nastąpi dopiero po jakimś tragicznym wypadku, czego według mieszkańców można uniknąć.

Zmiany w organizacji ruchu

Następnym z elementów projektu jest zmiana organizacji ruchu w centrum Piwnicznej-Zdroju, w tym usunięcie jednego z czterech przejść dla pieszych, które znajduje się na głównej drodze krajowej. Decyzja ta ma na celu poprawę płynności ruchu, szczególnie że w okolicy często dochodzi do kolizji i wypadków. Planowane są również remonty na ulicach dojazdowych do rynku, takich jak Kolejowa, Ogrodowa oraz 3 Maja.

Planowane nowe sanatoria

Oprócz przebudowy rynku, władze Piwnicznej-Zdroju pracują nad poszerzeniem strefy uzdrowiskowej, co pozwoliłoby na powstanie nowych sanatoriów. Obecnie w Piwnicznej działa tylko jedno sanatorium, a burmistrz Tomasz Michałowski zaznacza, że wzrost liczby takich obiektów przyniósłby znaczące korzyści dla gminy.

Poszerzenie strefy uzdrowiskowej to jednak skomplikowana procedura, która wymaga uzgodnień z Ministerstwem Zdrowia oraz analiz dotyczących nowych terenów. Mimo trudności burmistrz jest zdeterminowany, by doprowadzić do realizacji tego planu.

Większa liczba sanatoriów oznaczałaby nie tylko wzrost liczby turystów, ale także zwiększenie wpływów do budżetu gminy z tytułu opłaty uzdrowiskowej. Turnusy sanatoryjne trwają zazwyczaj kilka tygodni, co oznacza, że kuracjusze spędzający czas w Piwnicznej-Zdroju, byliby stałymi klientami lokalnych przedsiębiorstw, co napędzałoby lokalną gospodarkę. Burmistrz podkreśla, że takie działania są kluczowe dla dalszego rozwoju uzdrowiska.

fot: Głos24 / Praca własna

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka