Jest takie przysłowie, co autorowi tego czynu niekoniecznie chodziło po głowie. Mówi się w końcu, że "głupich nie sieją", ale w więzieniu już takich po głowie leją. Będąc jednak już całkiem szczery, to 69-latek ze Słomnik sam w swoje pomysły niekoniecznie nie wierzy.
A więc to tak. Pewien mężczyzna włamał się do piwnicy sąsiada i ukradł elektronarzędzia o wartości 1400 złotych. Sprawca wpadł, kiedy próbował sprzedać swój łup... kolejnemu sąsiadowi.
Do tego nietypowego zdarzenia doszło 3 kwietnia. Tego dnia, do Komisariatu Policji w Słomnikach zgłosił się mieszkaniec Słomnik, który złożył zawiadomienie o włamaniu do jego piwnicy i kradzieży elektronarzędzi o wartości 1400 złotych. W trakcie wykonywanych czynności ustalono dane prawdopodobnego sprawcy. Był nim 69-letni sąsiad pokrzywdzonego.
Policjanci natychmiast udali się do włamywacza i przeszukali jego lokum. Znaleźli i zabezpieczyli wszystkie skradzione przedmioty.
69-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, do czego się przyznał. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Fot: KPP w Krakowie/edycja własna