Czworo uczniów z Goerlitz, uczestniczących w edukacyjnej wycieczce do Auschwitz-Birkenau, wykonało gest uznawany za symbol skrajnej prawicy. Chociaż zadażenie miało miejsce miesiąc temu, o sprawie zrobiło się głośno dopiero po umieszczeniu zdjęć w internecie.
Do incydentu doszło 13 marca podczas wizyty grupy niemieckich uczniów w Miejscu Pamięci Auschwitz-Birkenau. Jak poinformował rzecznik saksońskiego urzędu ds. szkół i edukacji, czterech uczniów dziewiątej klasy szkoły Scultetus w Goerlitz zapozowało do zdjęcia, wykonując gest utożsamiany z tzw. "białą siłą" (White Power) na tle byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego.

Zdjęcie trafiło do mediów społecznościowych, wywołując natychmiastową reakcję szkoły. Młodzi ludzie zostali ukarani naganami i zobowiązani do odbycia prac społecznych w zakładzie pracy chronionej. Szkoła podjęła również rozmowy wychowawcze z uczniami i ich rodzicami.
Choć gest nie jest formalnie zakazany przez niemieckie prawo, jego skojarzenie ze środowiskami neonazistowskimi budzi duże kontrowersje. Organizacja "Antifa Elbflorenz" z Drezna, która nagłośniła incydent, oceniła, że sytuacja odzwierciedla wzrastający problem radykalizacji młodzieży w Saksonii.
To nie pierwszy tego typu przypadek w Niemczech. Kilka miesięcy wcześniej, uczniowie z Bielefeld podczas wizyty w miejscu pamięci obozu Bergen-Belsen śpiewali rasistowską piosenkę. Wcześniej, w czerwcu 2024 roku, uczniowie z Laatzen opublikowali w mediach społecznościowych nagranie, na którym podczas pobytu w hotelu w Krakowie oddawali hitlerowskie pozdrowienie i oglądali przemówienia Adolfa Hitlera.
Fot.: pzk net, Wikipedia / Tag24