Podczas rutynowego patrolu funkcjonariusze z oświęcimskiej drogówki zatrzymali 42-letniego mieszkańca za jazdę z prędkością znacznie przekraczającą dopuszczalną prędkość nawet poza terenem zabudowanym.
W środę, 26 lutego 2025 r., około godziny 12:40, patrolujący trasę Oświęcim – Kęty zauważyli naruszenie przepisów ruchu drogowego na ulicy Kęckiej w Bielanach. Kierowca, poruszający się samochodem marki Mercedes, przekroczył dozwoloną prędkość aż o 63 km/h - licznik mundurowych zatrzymał się na 113 km/h, w miejscu gdzie jest ograniczenie prędkości do 50km/h. Funkcjonariusze niezwłocznie przerwali jego jazdę, podejmując decyzję o zatrzymaniu uprawnień do kierowania pojazdami na okres trzech miesięcy.
Oprócz czasowego odebrania prawa jazdy, kierowcy nałożono mandat w wysokości 2000 zł oraz przydzielono 14 punktów karnych. Przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym wiąże się z bardzo surowymi sankcjami – kolejne wykroczenia mogą skutkować wydłużeniem okresu zawieszenia uprawnień, a nawet koniecznością ponownego zdania egzaminu na prawo jazdy.
Aktualne stawki mandatów za nadmierną prędkość
Obecnie, mandaty za przekroczenie prędkości kształtują się następująco:
• Do 10 km/h – 50 zł
• Od 11 do 15 km/h – 100 zł
• Od 16 do 20 km/h – 200 zł
• Od 21 do 25 km/h – 300 zł
• Od 26 do 30 km/h – 400 zł
• Od 31 do 40 km/h – 800 zł (recydywa – 1600 zł)
• Od 41 do 50 km/h – 1000 zł (recydywa – 2000 zł)
• Od 51 do 60 km/h – 1500 zł (recydywa – 3000 zł)
• Od 61 do 70 km/h – 2000 zł (recydywa – 4000 zł)
• Powyżej 70 km/h – 2500 zł (recydywa – 5000 zł)
Prawo jazdy zostaje zatrzymane, gdy kierowca przekroczy dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. W opisanym przypadku uprawnienia zostały odebrane na trzy miesiące. Warto podkreślić, że jeżeli po takim incydencie kierowca ponownie dopuści się podobnego naruszenia, kontrola drogowa może skutkować zawieszeniem uprawnień na sześć miesięcy. W przypadku dalszych wykroczeń, grozi mu całkowita utrata prawa jazdy – aby odzyskać możliwość prowadzenia pojazdów, konieczne będzie ponowne zdanie egzaminu.