niedziela, 22 sierpnia 2021 19:25, aktualizacja 3 lata temu

Będzie blokada tras do Krakowa i Brzeska. "Jesteśmy traktowani jak przedmioty"

Autor Marzena Gitler
Będzie blokada tras do Krakowa i Brzeska. "Jesteśmy traktowani jak przedmioty"

Od wtorku 24 sierpnia strajk w całej Polsce organizuje AGROunia. Rolnicy będą protestować również w Małopolsce. Blokada pojawi się na trasie do Krakowa w Wawrzeńczycach, a konwój traktorów wyruszy z Gorzkowa do Brzeska i Bochni.

Od 24 sierpnia w kilkunastu miejscach Polski odbędą się strajki rolników. AGROunia zalegalizował już swoje protesty, która przybiorą formę przejazdów traktorów, ale przede wszystkim blokad dróg na 24 oraz nawet 48 godzin. Jedna z blokad odbędzie się w Wawrzeńczycach.

O blokadzie drogi krajowej nr 79 ostrzega też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Krakowie. - Od wtorku 24 sierpnia godz. 8:00 do środy 25 sierpnia godz. 8:00. planowane jest zgromadzenie osób i 100  traktorów wraz z osprzętem na obu pasach jezdni DK79, w Wawrzeńczycach (322 km) - informuje rzecznik GDDKiA w Krakowie Iwona Mikrut. - Manifestację przygotowują środowiska rolnicze,  które już zgłosiły swój zamiar Komendzie Powiatowej Policji w Krakowie. Przepuszczane będą tylko pojazdy uprzywilejowane m.in. karetki i straż  pożarna.

Protesty, które pojawią się w siedmiu województwach to protest rolników zrzeszonych w AGROunii. W Małopolsce oprócz blokady w Wawrzeńczycach zaplanowany jest też przejazd traktorów, które spotkają się we wtorek, 24 sierpnia o godz. 8 na parkingu w Gorzkowie w gm. Bochnia i przejadą drogą krajową nr 94 w kierunku Brzeska, Bochni i Targowiska. Traktory mają ruszyć na trasę ok. godz. 10.

Dlaczego rolnicy protestują?

"Dla nas to nie jest zwykł walka o przetrwanie gospodarstw. Ludzie, którzy ciężko pracują muszą odzyskać podmiotowość. W tej chwili jesteśmy traktowani raczej jak przedmioty... coś nam dadzą, coś nam zabiorą, ale nic z nami nie ustalą - mówi lider AGROunii Michał Kołodziejczak. - Wiem, że władza, urzędnicy, politycy będą nas omijać, nie będą nas dostrzegać, dopóki będą sądzić, że społeczeństwo nie wie o naszych problemach. Nam zależy, żeby dotrzeć do społeczeństwa, żeby ludzie wiedzieli, że my tutaj umieramy i jesteśmy w stanie umrzeć za to, o co walczymy - dodał.

Rolnicy z AGROunii zarzucają rządowi przede wszystkim to, że nie chce z nimi rozmawiać, bo... są zaangażowani politycznie. A problemów, o których chcę rozmawiać jest wiele. To hodowcy pozbawieni pomocy zmagający się z ASF, to plantatorzy, którzy nie są w stanie się utrzymać z powodu wymuszania niskich cen przez duże sieci handlowe. Nie odpowiada im też obecny minister rolnictwa, Grzegorz Puda, który ich zdaniem jest niekompetentny, dlatego próbują spotykać się z premierem, przy okazji jego wizyt w terenie i promocji "Polskiego ładu". Ten jednak ich unika.

Mateusz Morawiecki powiedział, ze nie spotka się z AGROunią bo angażujemy się politycznie. Morawiecki wyklucza ludzi, którzy czuja się świadomi. Niestety najlepiej spotykać się z pojedynczymi osobami, które nikogo nie reprezentują. Takiego mamy premiera. Pamiętajcie o wspieraniu AGROunii Www.patronite.pl/agrounia

Opublikowany przez Agrounia Czwartek, 19 sierpnia 2021

fot. Fb. AGROunia

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka