Pogoda w tegoroczną majówkę dopisała — było ciepło i słonecznie. Polacy na wypoczynek ruszyli w góry, nad morze czy jeziora. Niestety, jak się okazało, nie każdy potrafi wypoczywać z szacunkiem do przyrody. Pieniński Park Narodowy przekazał za pośrednictwem Facebooka smutną informację.
Wypoczynek na łonie natury jest jednym z najbardziej popularnych sposobów spędzania majówki. To doskonała okazja, aby wyjść poza miasto i cieszyć się pięknem przyrody. Ludzie często wybierają się na pikniki, wędrówki po górach, spacery nad jeziorem czy też kemping pod namiotem. Majówka to idealny czas, aby odpocząć od codziennego zgiełku i naładować baterie wśród zieleni i świeżego powietrza. Niestety, jak się okazało, nie każdy potrafi wypoczywać z szacunkiem do przyrody.
"Już w tym roku nie zakwitną"
W miniony czwartek (2 maja) Pieniński Park Narodowy zamieścił za pośrednictwem Facebooka post, w którym opisał sytuację, do jakiej doszło na terenie parku podczas długiego weekendu. Okazuje się, że niektórzy turyści zapomnieli o panujących tam zasadach. Na zamieszczonych zdjęciach widzimy turystów spacerujących i leżących na trawie poza wyznaczonym szlakiem. — Zadeptane storczyki i inne rośliny już w tym roku nie zakwitną... Przypominamy, że Pieniński Park Narodowy to nie jest park miejski. Obowiązują tu przepisy, które nakazują poruszanie się wyłącznie po znakowanych szlakach turystycznych. Biwakowanie i leżenie na łąkach, bieganie po nich, schodzenie ze szlaków, to wszystko powoduje niszczenie cennych siedlisk i gatunków, w tym storczyków. Prosimy o uszanowanie zakazów — przypominają przedstawiciele PPN.
Zadeptane storczyki i inne rośliny już w tym roku nie zakwitną… :(. Przypominamy, że Pieniński Park Narodowy to nie jest...
Opublikowany przez Pieniński Park Narodowy Czwartek, 2 maja 2024
"Karać, karać i jeszcze raz karać"
W komentarzach pod postem zawrzało. "We wrześniu byliśmy w Szklarskiej Porębie, było dokładnie to samo. Jak zwróciłam uwagę, to zostałam zmieszana z błotem... Chamstwo ludzkie nie zna granic", "To nie turyści, to bezczelni ignoranci", "Po tysiaczku na głowę zrobiłoby robotę", "Karać, karać i jeszcze raz karać" — grzmią internauci. Trzeba jednak przyznać, że zdanie użytkowników Facebooka jest podzielone. "A niech sobie siedzą w Austrii wszędzie są parki, gdzie można się relaksować. I nikt ich nie goni, w Szwajcarii nawet grilla robią tylko by nie śmiecili, wszystko jest dla ludzi", "Skoro to polski park narodowy, to znaczy. że należy do narodu..." — komentują między sobą użytkownicy platformy.
Fot. Ilustracyjne/Unsplash/Screen z Facebooka