Policjanci z Zakopanego namierzyli i zatrzymali Ukraińca. Mężczyzna, mimo nakazu o opuszczeniu Polski, ukrywał się w domu na Jaszczurówce. Czeka go przymusowa deportacja. Nie bez powodu. Straż Graniczna dokładnie opisała jego wybryki.
Sprytny, ale do czasu
Małopolscy policjanci 9 czerwca przeprowadzili akcję, w której poszukiwali osób ściganych przez wymiar sprawiedliwości. Jedną z nich był obywatel Ukrainy. Mężczyzna według organów ścigania powinien opuścić Polskę, dlatego planowano skierowanie do sądu wniosku o wydanie decyzji o zobowiązaniu go do powrotu. Cudzoziemiec jednak ukrył się przed policją. Zakopiańscy kryminalni namierzyli Ukraińca. Jak się okazało, znalazł "metę" w jednej z posesji na osiedlu Jaszczurówka w Zakopanem. 24-latek został zatrzymany i doprowadzony pod konwojem do Placówki Straży Granicznej w Zakopanem.
Miał dużo na sumieniu
Jak informuje Straż Graniczna, Ukrainiec wielokrotnie łamał prawo. Mężczyzna nie posiadał żadnych dokumentów podróży. Po potwierdzeniu jego tożsamości ustalono, że był skazany i odbył karę 3 miesięcy pozbawienia wolności za posiadanie środków odurzających. Siedział w więzieniu w Nowym Sączu i Jaśle. W październiku 2024 r. ubiegłego roku został skazany na rok pozbawienia wolności z warunkowym zwieszeniem na okres 2 lat próby za przywłaszczenie cudzej karty bankomatowej i opróżnienie przy jej pomocy cudzego konta, co kwalifikowane jest jako kradzież z włamaniem. W grudniu ubiegłego roku dostał 2 kary grzywny na łączną sumę 1 000 złotych za dwukrotną kradzież alkoholu i perfum. Miał też na sumieniu inne kradzieże, za co otrzymał mandaty na 1500 zł.
Wróci "do siebie"
Cudzoziemiec postanowieniem Sądu Rejonowego w Zakopanem został osadzony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców, gdzie został doprowadzony pod konwojem i będzie oczekiwał na zakończenie procedury deportacyjnej do kraju pochodzenia.
Koniec bezkarności
Warto dodać, że akcja małopolskiej Policji oprócz zatrzymania Ukraińca doprowadziła do zlokalizowania i zatrzymali 188 osób poszukiwanych przez polskie organy ścigania i wymiar sprawiedliwości. Wśród nich znalazło się 159 obywateli Polski i 29 cudzoziemców. Trzech z nich ujęto na terenie powiatu tatrzańskiego.
fot. Straż Graniczna