Życie to piękny dar, dla niektórych stający się przekleństwem, z którym nie potrafią sobie poradzić. Człowiek działający w impulsie skłony jest do najgorszego, dlatego tak ważna jest pomoc bliźniego. Do trudnej, lecz na szczęście szczęśliwie zakończonej sytuacji doszło w Libiążu (powiat chrzanowski).
W czwartek, 13 maja br. około godz. 23:20 dyżurny Komisariatu Policji w Libiążu otrzymał zgłoszenie z WCPR, że mężczyzna chce popełnić samobójstwo i wspiął się na drzewo w masywie leśnym. Policjanci przeszukując las odnaleźli mężczyznę, który znajdował się na 8-metrowym drzewie.
Na miejsce skierowano także Państwową Straż Pożarną oraz Zespół Negocjatorów Policyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Długa rozmowa negocjatorów z mężczyzną przyniosła oczekiwany, pozytywny finał. 34 – latek odwiedziony od popełnienia samobójstwa samowolnie zszedł na ziemię. Następnie otrzymał fachową pomoc lekarską.
Z depresją, własnym demonami, które rodzą się po kolejnych niepowodzeniach praktycznie nikt nigdy jeszcze samotnie nie wygrał. Nie pozostawiajmy takie osoby samotnie, bo jutra dla nich może już nie być...
Info: Małopolska.policja.gov.pl Foto: Lubelska Policja