W środę (10 kwietnia) w miejscowości Podolsze doszło do nagłego zatrzymania krążenia u chłopca, który grał w piłkę. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR Ratownik 6 z Krakowa.
Do dramatycznych chwil doszło w środowe popołudnie na boisku LKS w miejscowości Podolsze. Jak przekazują strażacy, tego dnia alarm z godz. 17:58 postawił na nogi wszystkie służby ratujące życie. Z nieznanych przyczyn doszło do nagłego zatrzymania krążenia u chłopca, który grał w piłkę.
-Błyskawicznie, mimo przeszkody na drodze i pozostawionej ciężarówki, nasi ratownicy znaleźli się na płycie boiska z defibrylatorem, aby wesprzeć ratującego życie trenera, a zarazem strażaka PSP Damiana Banaszaka. Po chwili nadjechał ZRM z Wygiełzowa, wylądował śmigłowiec LPR Ratownik 6 z Krakowa oraz dotarł zastęp JRG Oświęcim. Skuteczna defibrylacja i nasz młody podolszanin po zabezpieczeniu został przetransportowany do szpitala w Krakowie! Kolego, trzymaj się dzielnie i wracaj do domu
-relacjonują strażacy z OSP Podolsze i dodają:
-Dziękujemy wszystkim za pomoc w tej trudnej akcji. Po niespełna godzinie zastęp wrócił do remizy.
Inf. i foto: OSP Podolsze