środa, 2 października 2024 14:13, aktualizacja 7 dni temu

Gdy zobaczyli, jak oddala się od śmietnika, natychmiast ruszyli za nim strażnicy

Autor Katarzyna Jamróz
Gdy zobaczyli, jak oddala się od śmietnika, natychmiast ruszyli za nim strażnicy

Na rogu ulic Korzeniaka i Księdza Piotra Skargi w Krakowie strażnicy miejscy natknęli się na nietypową sytuację. Kierowca dostawczego Renault Trafic postanowił pozbyć się dwóch wiader z resztkami farby oraz starego krzesła w miejscu, które z pozoru mogło wydawać się odpowiednie – przy punkcie selektywnej zbiórki odpadów. Niestety, nie zrobił tego zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Mężczyzna wysiadł z pojazdu i postawił swoje śmieci bezpośrednio na chodniku. Chciał szybko odjechać, ale jego plany pokrzyżowali strażnicy miejscy, którzy pojawili się na miejscu. Na pytanie, dlaczego postanowił zaśmiecać przestrzeń publiczną, odpowiedział z rozbrajającą szczerością: „Bo inni też tak robią”.

Mężczyzna został ukarany

Nieprzemyślana odpowiedź i brak szacunku do przestrzeni publicznej kosztowały mężczyznę mandat w wysokości 500 złotych. Bez względu na to, co robią inni, obowiązujące przepisy dotyczące ochrony środowiska wymagają odpowiedzialności od nas wszystkich.

Fot. Ilustracyjne/Straż Miejska

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka