Na rogu ulic Korzeniaka i Księdza Piotra Skargi w Krakowie strażnicy miejscy natknęli się na nietypową sytuację. Kierowca dostawczego Renault Trafic postanowił pozbyć się dwóch wiader z resztkami farby oraz starego krzesła w miejscu, które z pozoru mogło wydawać się odpowiednie – przy punkcie selektywnej zbiórki odpadów. Niestety, nie zrobił tego zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Mężczyzna wysiadł z pojazdu i postawił swoje śmieci bezpośrednio na chodniku. Chciał szybko odjechać, ale jego plany pokrzyżowali strażnicy miejscy, którzy pojawili się na miejscu. Na pytanie, dlaczego postanowił zaśmiecać przestrzeń publiczną, odpowiedział z rozbrajającą szczerością: „Bo inni też tak robią”.
Mężczyzna został ukarany
Nieprzemyślana odpowiedź i brak szacunku do przestrzeni publicznej kosztowały mężczyznę mandat w wysokości 500 złotych. Bez względu na to, co robią inni, obowiązujące przepisy dotyczące ochrony środowiska wymagają odpowiedzialności od nas wszystkich.
Fot. Ilustracyjne/Straż Miejska