Jego zachowanie w kościele zaniepokoiło kobietę. Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci

Policjanci zatrzymali na terenie Brzeska 44-letniego mieszkańca Krakowa, który, w jednym z kościołów, dopuścił się kradzieży. Poczynania zuchwałego złodzieja obserwowała mieszkanka miasta, która o zdarzeniu od razu poinformowała policję.

Informacja do służb wpłynęła we wtorek (7 maja) około godziny 10:00. Zgłaszająca, w rozmowie z policjantem przekazała, że w jednym z kościołów na terenie Brzeska doszło do kradzieży. Kobieta była świadkiem, jak pewien mężczyzna wyciągnął z kościelnej skarbonki pieniądze. Gdy ten opuścił świątynię, mieszkanka miasta od razu ruszyła za nim.

Przyznał się do kradzieży

Kobieta przez cały ten czas rozmawiała przez telefon z dyżurnym policji. Po chwili poinformowała go, że mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Przybyli funkcjonariusze zatrzymali wskazanego przez kobietę mężczyznę. Sprawcą kradzieży okazał się mieszkaniec Krakowa. Mundurowi znaleźli przy 44-latku ponad 120 złotych, które ukradł z kościelnej skarbonki. Mężczyzna w rozmowie z policjantami przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał się karze grzywny. Na słowa uznania zasługuje postawa mieszkanki Brzeska, która, będąc świadkiem kradzieży, zaalarmowała policjantów.

Fot. Pixabay/Unsplash