— W środę złożę projekt ustawy, który określi ramy współpracy między prezydentem, rządem, Sejmem i Senatem w kontekście przewodniczenia przez Polskę pracom Rady UE w pierwszej połowie 2025 r. — powiedział w orędziu prezydent. "Tyle musiał powiedzieć, by nie powiedzieć nic" - skomentował poseł Aleksander Miszalski.
Punktualnie o godzinie 20 (wtorek, 6 czerwca) orędzie do narodu skierował prezydent Andrzeja Dudy. Wydarzenie było transmitowane przez największe media w Polsce.
Eksperci spodziewali się, że orędzie Andrzeja Dudy może mieć również z sytuacją za naszą zachodnią granicą. Przypomnijmy, że około 2 nad ranem, zapora będąca częścią elektrowni wodnej na rzece Dniepr, w okolicy miejscowości Nowa Kachowka, została wysadzona w powietrze przez Rosjan. Ostatecznie jednak mówiło o celach, jakie wyznaczył prezydent dla Polski podczas jej przewodniczenia pracom Rady Unii Europejskiej.
Prezydent @AndrzejDuda: Za półtora roku Polska obejmie prezydencję w #UE.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) June 6, 2023
Trzy nasze cele :
✅ pogłębienie współpracy transatlantyckiej;
✅ dalsze rozszerzenie Wspólnoty o Ukrainę, Mołdawię i Bałkany Zachodnie, a w przyszłości także i inne kraje do niej aspirujące;
✅… pic.twitter.com/vv8omsoT6H
"Orędzie Prezydenta Dudy: Tyle musiał powiedzieć, by nie powiedzieć nic." - skomentował na Twitterze Aleksander Miszalski - poseł PO z Krakowa.
Orędzie Prezydenta Dudy: Tyle musiał powiedzieć, by nie powiedzieć nic.
— Aleksander Miszalski (@OlekMiszalski) June 6, 2023
Foto: Andrzej Duda/Wikipedia