Kobieta i jej 13-letnie dziecko przeżyły piekło. Za wszystkim stał... "brat"

Rodzinę ma się jedną i trzeba ją doceniać! Niestety z takiego założenia nie wyszedł 43-letni mieszkaniec Chełmka niedaleko Oświęcimia, który zgotował swojej 39-letniej siostrze oraz jej 13-letniej córce piekło.

W nocy z piątku na sobotę (29/30 września) tuż przed godziną 1 policjanci interweniowali w związku z awanturą domową w jednym z  domów jednorodzinnych na terenie Chełmka. Podczas rozmowy z pokrzywdzoną  39 – latką, policjanci ustalili, że jej 43 – letni brat, wobec którego toczy się już postępowanie o znęcanie nad rodziną, wszczął kolejną awanturę domową podczas której był agresywny wobec niej oraz jej 13 - letniej córki.

W związku z powyższym mężczyzna został zatrzymany i trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu. Na podstawie dowodów zebranych w trakcie postępowania podejrzanemu przedstawiono zarzut znęcania fizycznego, psychicznego, gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności, których dopuścił się wobec pokrzywdzonych. Czynów tych dokonywał od kilku lat najczęściej będąc pod wpływem alkoholu oraz narkotyków.

Ponadto przedstawiony mu został również zarzut posiadania narkotyków w postaci 49g metafedronu, który posiadał podczas poprzedniej interwencji. Za to przestępstwo odpowie w warunkach recydywy, ponieważ w 2020 roku odbywał już karę dwóch lat pozbawienia wolności za przestępstwo narkotykowe.

Następnie akta sprawy wraz z wnioskiem o wydanie wobec podejrzanego środków zapobiegawczych trafiły w ręce prokuratora Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu. W niedzielę (1.10.br.) zatrzymany usłyszał prokuratorskie zarzuty. Ponadto prokurator mając na względzie ochronę pokrzywdzonych zwrócił się do oświęcimskiego Sądu Rejonowego z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego.

43 – latek wprost z Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu został doprowadzony do oświęcimskiego Sądu Rejonowego. Sędzia po zapoznaniu z dowodami przychylił się do prokuratorskiego wniosku wydając postanowienie o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym. W poniedziałek rano podejrzany został osadzony w areszcie śledczym.

Przypomnijmy, że za posiadanie narkotyków grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, natomiast za groźby karalne grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Dodatkowo za naruszenie nietykalności cielesnej grozi kara pozbawienia do jednego roku, a za znęcanie w rodzinie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Foto: Unsplash/zdjęcie poglądowe