Wczoraj po decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy tysiące producentów kwiatów, zniczy i sprzedawców, którzy prowadzą swój biznes przy nekropoliach. W całej Polsce, Małopolsce i w Krakowie ruszyła spontaniczna akcja wsparcia.
Wczoraj ok. 15.30 premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem cmentarze zostaną jednak zamknięte. Tysiące ludzi w całym kraju ruszyło na groby bliskich, jednak przedsiębiorcy przycmentarni i producenci kwiatów i zniczy oraz floryści zostali z towarem, który nie zostanie sprzedany.
Głos24
W sieci pojawiło się dramatyczne nagranie adresowane do premiera Morawieckiego, na którym płacząca z bezradności kobieta opowiada o sytuacji swojej i jej rodziców, którzy miesiącami pracowali, aby wychodować chryzantemy, a teraz zostali z niczym.
@MorawieckiM posłuchaj !!!! pic.twitter.com/EURd2GWIGJ
— Dusza (@SpokojnaDusza) October 30, 2020
Takie apele wywołały wielką spontaniczną akcję. Ludzie zachęcają się do kupowania chryzantem już nie na cmentarze, ale nawet do domu.
"Moi drodzy. Decyzja rządu zaskoczyła sprzedawców kwiatów i zniczy. Chryzantemy wygladają piękne nie tylko na grobach. Jeśli znacie przedsiębiorców- Krakowian, którzy teraz są w rozpaczy z powodu możliwego bankructwa, wklejcie proszę kontakty do nich w komentarzach lub przekażcie, że chcemy zrobić u nich zakupy. Krakusy kupcie kwiaty! Jutro jedźmy do kwiaciarni i pod cmentarze. Bądźmy solidarni!" napisała twórczyni wydarzenia na Facebooku "Chryzantemy złociste w kryształowym wazonie", Magdalena Gawęda. W dyskusji na wydarzeniu uczestnicy polecają miejsca, gdzie kwiaty czekają na kupujących.
W mediach społecznościowych pojawiło się setki wydarzeń, których celem jest wsparcie postawionych wobec bankructwa lub utrataty dochodów przedsiębiorców. Wsparcie deklarują też uczelnie rolnicze.
Uratujmy #polskiechryzantemy i #polskieogrodnictwo! Wielomiesięczna praca, z której #ogrodnicy utrzymują swoje #rodziny w większości zostanie zmarnowana, ze względu na decyzję o zamknięciu cmentarzy #KupmyChryzantemy! #akcjaChryzantema #chryzantema #chryzantemy #kupChryzantemy pic.twitter.com/sxqoHgofPV
— Wydział Ogrodnictwa i Biotechnologii (@SGGW_WOBiAK) October 30, 2020
W Małopolsce kwiaty, które miały ozdobić groby kupić można u producentów, na lokalnych bazarach a nawet w najbliższej kwiaciarni. Chryzantemy sprzedają też benedyktynki ze Staniątek.
"Zapraszamy do naszego klasztoru przed Wszystkimi Świętymi po chryzantemy. Wraz z nimi ofiarujemy modlitwę za wszystkich darczyńców oraz zmarłych z ich rodzin. Chryzantemy są dostępne w tym roku wyłącznie w naszym opactwie w Staniątkach. Kwiaty znajdują się przy furcie klasztornej, która jest czynna w dni powszednie w następujących godzinach: 8.00-12.00, 12.00-13.45, 14.45-16.45, 17.40-19.45. Informacja telefoniczna pod numerem: 12 281 80 58." - napisały mniszki.
Organiatorzy akcji w mediach społecznościowych zachęcają aby chryzantemami ozdobić ogród lub balkon, wstawić je do wazonu albo... zanieść pod biura poselskie posłów PiS.
