W Wielki Piątek, 7 kwietnia w centrum Książa Wielkiego, w powiecie miechowskim, mężczyzna z maczetą w ręku groził swojemu sąsiadowi. Agresor święta spędził w areszcie.
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 8 na jednej z ulic w centrum miasta. Do 59-latka z Książa Wielkiego podszedł jego sąsiad z maczetą w ręku i zaczął mu grozić, po czym odszedł. Mężczyzna wezwał pomoc. Na miejsce natychmiast udało się kilka patroli. Mundurowi w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili przebieg zdarzenia. Z zebranych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że sprawcą jest 40-letni mieszkaniec Książa Wielkiego, sąsiad pokrzywdzonego. Po kilkunastu minutach mężczyzna został zatrzymany. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci odnaleźli i zabezpieczyli maczetę. Jak się też okazało agresywny sąsiad bez zezwolenia hodował charta (te psy, z uwagi na możliwość zagrażania zwierzynie leśnej, muszą być zgłaszane do starostwa).
Mężczyzna został zatrzymany w miechowskiej komendzie Policji, gdzie przedstawiono mu zarzuty gróźb karalnych oraz utrzymywania bez zezwolenia psa rasy chart. Jeszcze tego samego dnia prokurator rejonowy w Miechowie wystąpił do sądu o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i zgodnie z jego decyzją mężczyzna trafił już do aresztu na 3 miesiące.
fot. KPP w Miechowie