Martwy ryś oraz nielegalnie przetrzymywane rysie euroazjatyckie i serwale sawannowe znaleźli policjanci, którzy skontrolowali jedną z hodowli zwierząt egzotycznych pod Krakowem.
3 sierpnia br. policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, przy udziale lekarzy weterynarii z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii z Wieliczki i z Krakowa, oraz biegłego sądowego w zakresie CITES (CITES to skrót od angielskiej nazwy oznaczającej Konwencję o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem) prowadzili kontrole na terenie miasta Krakowa oraz powiatu wielickiego, których celem była ocena dobrostanu i bezpieczeństwa sanitarnego zwierząt, będących pod opieką osób prywatnych.
Podczas inspekcji na jednej z posesji powiatu wielickiego znaleziono między innymi rysia euroazjatyckiego, który zgodnie z rozporządzeniem uznawany jest za zwierzę niebezpieczne, oraz 6 serwali sawannowych, znajdujących się na liście CITES, jako gatunek zagrożony wyginięciem, a na ich przywóz niezbędne jest posiadanie odpowiednich dokumentów. Biegły zakwestionował dokumenty, którymi dysponował hodowca.
Funkcjonariusze znaleźli również zakopanego, martwego rysia. Jak wyjaśnił hodowca, zwierzę zmarło z przyczyn naturalnych, jednak zamiast do utylizacji, zostało pochowane na posesji, z powodu przywiązania do niego. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Nowa Huta, która o dalszych krokach wobec właściciela zwierząt zdecyduje po otrzymaniu opinii biegłego sądowego.
Właścicielowi hodowli za niezgodne z prawem przetrzymywanie zwierząt grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. ilustracyjne