W piątek (6 maja) nastąpił odbiór prac budowlanych związany z budową placu zabaw w najdłuższym parku w Polsce - Młynówce Królewskiej. Niezwykłe miejsce uciech jest już otwarte dla najmłodszych.
Urzędnicy i inspektorzy Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie dokonali dzisiaj odbioru prac budowlanych związanych z budową placu zabaw w parku Młynówka Królewska. Wszystko poszło zgodnie z planem i dzieci mogą już od dzisiaj korzystać z nowego miejsca dedykowanego właśnie im w krakowskim parku. Jak poinformowała nas Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej, główna atrakcja placu w postaci wielkiego okrętu jest otwarta. Jeszcze dzisiaj ma być zdemontowane robocze ogrodzenie. Tymczasowo nadal są zagrodzone dwa zieleńce, na których posiano trawę. Gdy wykiełkuje, okalające je płotki zostaną zdemontowane.
– Plac zabaw w formie okrętu zgłosiłam razem z Michałem Płazą do Budżetu Obywatelskiego w 2019 roku w ramach projektu "Młynówka Królewska - tworzymy najdłuższy park w Polsce", który zajął trzecie miejsce w głosowaniu mieszkańców na ponad 118 projektów ogólnomiejskich poddanych pod głosowanie. Cieszę się, że w miejsce starego i mocno już wyeksploatowanego ogródka jordanowskiego powstał tematyczny plac zabaw, który mam nadzieję będzie inspirował dzieci do odkrywania nowych lądów!
– mówi o kulisach powstania obiektu Natalia Nazim, działaczka społeczna i dodaje:
– Taki okręt oczywiście nigdy nie pływał Młynówką Królewską, ale bardzo zależało mi na tym, by było jakieś nawiązanie do wody - stąd na Młynówce Królewskiej pojawił się statek. Codziennie przechodząc słyszę, jak dzieci się niecierpliwią, bo nie mogą się już doczekać jego otwarcia! Myślę, że będą miały dużo frajdy z urządzeń do wspinania, bocianiego gniazda, czy trzech zjeżdżalni. Szczerze, to sama żałuję, że nie jestem już dzieckiem, bo chętnie sama bym się na nim pobawiła.
Miejska aktywistka odniosła się także do nieprzychylnych projektowi komentarzy:
– Jeśli chodzi o głosy krytyczne, które się pojawiły ostatnio, to myślę, że wynikają one po prostu z niezrozumienia przepisów prawa. Część osób uważa, że jest za dużo piasku na tym placu zabaw, chociaż względy bezpieczeństwa wymagają, by wokół urządzeń zabawowych stosować nawierzchnię bezpieczną. Statek jest dość wysoki, a piasek ma amortyzować ewentualny upadek dziecka. Oczywiście można by było zastosować nawierzchnię sztuczną, która jest przyjazna dla osób z niepełnosprawnościami, ale na to z kolei nie pozwala miejscowy plan zagospodarowania, gdyż wiązałoby się to ze zmniejszeniem powierzchni biologicznej. Dlatego uważam, że przy tych ograniczeniach, które narzucają przepisy prawa, powstał naprawdę fajny projekt, pod którym podpisuję się obiema rękami i niecierpliwie czekam na to, jak ocenią go dzieci. Mam też nadzieję, że ta realizacja zachęci mieszkańców do aktywności w budżecie obywatelskim - bo naprawdę warto zgłaszać własne projekty!
Ponadto, jak informuje Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie, kształtów nabiera również umiejscowiony w parku Skatepark:
– Wykonana została podbudowa, wykopy i nasypy. Obecnie rozpoczęto dostawę wzorników i szalunków do elementów łukowych. Końcowym etapem prac będzie wykonanie posadzek, montaż przeszkód oraz rampy, która będzie znajdować się na istniejącej nawierzchni po drugiej stronie górki saneczkowej - pod topolami
– czytamy w wydanym przez urząd komunikacie.
Inf.: Facebook
Fot.: Natalia Nazim
