sobota, 15 lutego 2025 15:00, aktualizacja 8 godzin temu

Niebezpieczny wybieg dla psów. Czy dojdzie do zmian na Prądniku Czerwonym?

Autor Krystian Kwiecień
Niebezpieczny wybieg dla psów. Czy dojdzie do zmian na Prądniku Czerwonym?

W Parku Reduta, który znajduje się na terenie Prądnika Czerwonego, powstał problem z psami, a właściwie z wybiegiem dla pupili. Radny dzielnicy postanowił zareagować.

W Parku Reduta powstał wybieg dla psów, który nie cieszy się popularnością. Wszystko przez słaby stan przede wszystkim ogrodzenie, które jest w wielu miejscach zniszczone. Pojawiła się realna obawa, że mniejsze psy nawet podczas zabawy mogłyby zrobić sobie krzywdę.

Dlaczego wybieg stoi pusty?

Na sprawę zareagował miejscowy radny Henryk Wypych, który otrzymywał uwagi od mieszkańców w sprawie wybiegu na Parku Reduta. W rozmowie z nami radny przyznał, że miejsce nie cieszy się popularnością. Rzadko można zobaczyć tam ludzi, którzy w aktywny sposób spędzają czas ze swoimi psami.

"Pytałem mieszkańców, dlaczego oni nie wchodzą na ten wybieg i właśnie wskazywali na te dziury i na to ogrodzenie, ponieważ boją się o swoje psy. Jest to sytuacja absurdalna, bo w Krakowie jest tak mało wybiegów, a tu okazuje się, że jeden z nich jest w tak fatalnym stanie." - mówi nam sfrustrowany radny.

Henryk Wypych dodał przy tym, że w tej sprawie podjął się interwencji. O sprawie został zawiadomiony Zarząd Zieleni Miejskiej, oraz złożono projekt uchwały w sprawie naprawdę licznych uszkodzeń ogrodzenia.

Dalsza część materiału pod galerią zdjęć

Temat będzie wracał

"Mam nadzieję, że ten projekt uchwały w sprawie remontu i modernizacji tego ogrodzenia będzie rozpatrywany w najbliższy wtorek na posiedzeniu Rady Dzielnicy Prądnik Czerwony. Mam też nadzieję, że po prostu zostanie przyjęty przez Radę Dzielnicy i jednak jakiś efekt w miarę szybko nastąpi." - dodaje radny Wypych.

Park Reduta co ciekawe jest największym w dzielnicy, a na terenie całego Prądnika Czerwonego są tylko dwa wybiegi. Teren wybiegu powinien być miejscem całkowicie bezpiecznym zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi. Na ten moment tak nie jest. Radny nie wyklucza, że być może będzie rozpatrywany ten temat także jako inwestycja w ramach Budżetu Obywatelskiego.

Nie jest to jeszcze wizja, która została poruszona, aczkolwiek będzie także brana pod uwagę. Czekamy także na odpowiedź Zarządu Zieleni Miejskiej czy planują coś zrobić z zaistniałą sytuacją.

Fot: Głos24 / Praca własna

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka