Policjanci z Kęt interweniowali w sprawie pijanego 24-latka, który w niedzielę (6 października), prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, a następnie "wjechał" w ogrodzenie jednej z firm.
Cała sytuacja rozegrała się w Nowej Wsi na ulicy Bielańskiej. Co ciekawe, zatrzymania sprawcy kolizji dokonał świadek zdarzenia, który przetrzymał go do przyjazdu policji. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 1,6 promila alkoholu, za co teraz odpowie przed sądem.
Przypominamy, że za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoka grzywna. Dodatkowo, jeśli badanie stanu trzeźwości wykaże, co najmniej 1,5 promila alkoholu, podmiot musi się liczyć z utratą samochodu lub jego równowartości.
Foto: KPP w Oświęcimiu