Choć upały, które nawiedziły Małopolskę na początku lipca, ustąpiły, pogoda wciąż pozostaje dynamiczna. Na piątek, 4 lipca, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał żółte ostrzeżenia dla niemal całego regionu. Mieszkańcy Krakowa, Tarnowa, Nowego Sącza i okolicznych miejscowości muszą przygotować się na lokalne burze z intensywnymi opadami deszczu oraz możliwość wystąpienia podtopień. Jednocześnie weekend zapowiada się słonecznie i ciepło – z krótkimi przerwami na przelotne opady, szczególnie w górach.
Burze, wiatr i zagrożenie powodziowe
Zgodnie z przewidywaniami meteorologów, piątkowy poranek przywitał silnym wiatrem i deszczem — miłą ulgą po ostatnich ekstremalnych upałach. Noc z czwartku na piątek przyniosła wyraźne ochłodzenie – temperatura w regionie spadła do 10°C, a w Tatrach nawet do 7°C.
Na 4 lipca IMGW wydało żółte alerty pogodowe dla Małopolski, obowiązujące w godzinach porannych.
"Wskutek przemieszczania się z południowego zachodu na północny wschód ośrodków burzowych miejscami odnotowane zostały sumy opadów rzędu 20-35 mm (Maczki 32.1 mm, Miechów 20.1 mm). Okresami do około godz. 11:00 opady będą jeszcze występować, niemniej ich wydajność, jak i możliwość pojawienia się burz, systematycznie będzie się zmniejszać, nie stanowiąc już zagrożenia" - poinformował w komunikacie IMGW.

W Krakowie, oprócz prognozowanych burz z silnym deszczem (do 25 mm) i wiatru w porywach do 60 km/h, obowiązuje także ostrzeżenie hydrologiczne. Na mniejszych rzekach, takich jak Prądnik czy na odcinku Wisły w rejonie ujścia Skawy, spodziewane są gwałtowne wzrosty poziomu wód i ryzyko lokalnych podtopień, szczególnie w obszarach miejskich.
Podobne zjawiska prognozowane są dla pozostałych miast regionu. W Tarnowie i Nowym Sączu również może dojść do przejściowych, intensywnych opadów deszczu.
Pogoda na piątek: chłodniej, ale wciąż niespokojnie
- Kraków: Maksymalnie 23°C, przelotne opady i umiarkowany wiatr. Ostrzeżenia IMGW obowiązują do godz. 9:00.
- Tarnów: 22°C w dzień, 10°C w nocy. Niewielki deszcz i umiarkowane zachmurzenie.
- Nowy Sącz: Podobnie jak w Tarnowie – chłodniej i możliwy przelotny deszcz.
- Zakopane i Tatry: Maksymalnie 18°C, nocą 7°C. Przelotne opady, a w wyższych partiach gór pochmurnie i wilgotno.
Mimo pogorszenia warunków, w Zakopanem i na tatrzańskich szlakach poranek 4 lipca był umiarkowanie pogodny. W Dolinie Pięciu Stawów zanotowano 11°C, w rejonie Morskiego Oka – 12°C, a na wejściu do Doliny Chochołowskiej – 13°C. Wiatr osiągał prędkość do 2 m/s, a widzialność była dobra.
Weekendowa poprawa pogody
Pogoda ulegnie zdecydowanej poprawie już w sobotę. Słupki rtęci ponownie poszybują w górę:
Sobota (5 lipca):
- Kraków: Ciepło i słonecznie, 26°C w dzień, 12°C w nocy.
- Tarnów: Do 26°C, nocą około 13°C.
- Zakopane i Tatry: Do 24°C, słońce przez większą część dnia, wieczorem lokalne zachmurzenie.
Niedziela (6 lipca):
- Kraków: Nawet 29°C, przeważnie słonecznie z możliwością przelotnych opadów wieczorem.
- Tarnów: Najcieplejszy dzień tygodnia – nawet 31°C, nocą do 19°C.
- Tatry: W dolinach do 27°C, w niższych partiach gór nawet 32–33°C. Po południu możliwe lokalne burze.
Upały wrócą – z burzami
Po krótkim ochłodzeniu i piątkowych burzach Małopolska znów doświadczy wysokich temperatur. Meteorolodzy ostrzegają, że upał w połączeniu z wilgotnym powietrzem może przynieść gwałtowne popołudniowe burze szczególnie w górach i podgórskich miejscowościach. W poniedziałek (7 lipca) spodziewane są kolejne opady i burze, zwłaszcza w rejonie Zakopanego.
Rekomendacje dla mieszkańców i turystów
Osoby planujące wypoczynek w Tatrach powinny wyruszać na szlaki rano, gdy ryzyko burz jest najniższe.
W miastach warto unikać parkowania pojazdów pod drzewami i zabezpieczyć przedmioty na balkonach.
Mieszkańcy terenów nadrzecznych i podmokłych powinni monitorować sytuację hydrologiczną.
Pogoda w Małopolsce pozostaje zmienna, ale weekend zapowiada się pogodnie i sprzyjająco dla wszelkich form wypoczynku na świeżym powietrzu. Warto jednak śledzić ostrzeżenia IMGW i lokalnych służb meteorologicznych.